Reklama

Reklama

Reklama video

Międzyrzec: Odsłonięcie „dwóch nagich mieczy” w rocznicę śmierci Mieczysława Kalenika (film) (galeria)

14 lipca na międzyrzeckim cmentarzu przy grobie aktora Mieczysława Kalenika odbyła się kameralna uroczystość, podczas której, w piątą rocznicę śmierci odtwórcy niezapomnianej roli Zbyszka z Bogdańca, zostały odsłonięte symboliczne "dwa nagie miecze". Na wydarzenie zaprosił Tomasz Sajko, założyciel Zakonu Rycerskiego Ziemi Międzyrzeckiej. W uroczystości wzięli udział członkowie rodziny Mieczysława Kalenika, jego przyjaciele i rekonstruktorzy historii.

Tak jak dwaj rycerze, którzy przyjechali dać królowi Polski dwa nagie miecze, tak teraz my dajemy znać, że te miecze są. Znajdują się one na nagrobku Mieczysława Kalenika i niech zostaną tu na pamiątkę tym, którzy nie wiedzą, z czym się on sam kojarzy, jakim był aktorem i jakim człowiekiem. To jest symbol, którzy zawsze zostanie w naszej pamięci. Człowiek zawsze żyje w momencie, gdy o nim pamiętamy – mówił podczas salwy honorowej prezes Stowarzyszenia Szlak Templariuszy, założyciel Zakonu Rycerskiego Ziemi Międzyrzeckiej Tomasz Sajko

Stowarzyszenie Szlak Templariuszy przyznało Mieczysławowi Kalenikowi godność członka honorowego w podzięce za wszystkie lata, w których wspierał organizację w działalności i wpisał się czynnie w rozwój wiedzy o wiekach średnich.

W uroczystości przy grobie zmarłego aktora wzięli udział członkowie jego rodziny, m.in. starsza siostra Janina oraz siostrzenica Ewa i jej córka. – Jestem tu ze starszą siostrą Mieczysława, jedyną osobą, która pozostała z rodziny. Jest tu też moja córka, czyli trzecie pokolenie – wymienia Ewa Oponowicz. – Ten grób jest dla nas symbolem, to nieodzowna część Mieczysława. Od dzieciństwa pamiętam opowieści o filmie „Krzyżacy”, znam wiele historii, które nie zostały upublicznione. Podziwiam Mieczysława za jego determinację, pracę w filmie i za to, że odniósł tak wielki sukces. Zawsze mówił, że mieszka w Warszawie i tam pracuje, ale jego miejscem do życia i miejscem, z którym czuje się związany, jest Międzyrzec. W każdej wolnej chwili tutaj przyjeżdżał i chodził do lasu. Kochał las, kochał ludzi. Gdy przeszedł na emeryturę postanowił mieszkać z nami i mieszkał ze mną przez ostatnie siedem lat. Tu zmarł i tu jest z nami cały czas. A te miecze są niesamowite, gdyby to widział to byłby szczęśliwy.  

Mieczysław Kalenik urodził się w Międzyrzecu Podlaskim jako syn Jana i Aleksandry z domu Chmielewskiej. Ukończył tam Szkołę Podstawową nr 2, a następnie Gimnazjum Ekonomiczno-Handlowe. Studiował w PWST. Jeszcze przed uzyskaniem dyplomu został zaangażowany do zespołu Teatru Komedia w Warszawie. Debiutował w musicalu „Pocałuj mnie, Kasiu” w reż. Jerzego Rakowieckiego. Stworzył niezapomniana rolę Zbyszka z Bogdańca w filmie „Krzyżacy” Aleksandra Forda. Był aktorem Teatru Narodowego, Teatru Nowego i Polskiego w Warszawie, występował w Teatrze Telewizji, pojawił się również w serialach serialach „Czterdziestolatek”, „Polskie drogi”, „Czarne chmury” i „Lalka”.

W 2001 r. otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Międzyrzeca Podlaskiego. Siedem lat później został odznaczony Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.

Mieczysław Kalenik chciał tu wracać i wracał jak tylko mógł, na weekendy, w wakacje. Po przejściu na emeryturę zamieszkał w Międzyrzecu i tu dożył ostatnich dni. Był człowiekiem, z którego można było czerpać wzór do naśladowania. Był otwarty dla ludzi, przekazywał wszystko, co było możliwe, jeśli chodzi o wiadomości, o szacunek dla drugiego człowieka, a to się w tych czasach liczy – wspominał Tomasz Sajko.

Uroczystość była również okazją do uczczenia 612. rocznicy Bitwy pod Grunwaldem.

 

materiał: Radio Biper Międzyrzec Podlaski
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
film: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk

 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama