Niebezpieczne chwile miały dziś miejsce na międzyrzeckich jeziorkach. 16 letni mieszkaniec miasta korzystając z wolnego czasu spędzał upalny dzień nad wodą. W pewnym momencie odważnie skaczył do wody. Tyle z tej odwagi zostało. Zaraz potem stracił panowanie a strach i stres spowodował to, że młody człowiek o mały włos nie utonął. Karetką przewieziono go do szpitala w Siedlcach. To, że jeszcze żyje zawdzięcza szybkiej interwencji strażaka z OSP Stołpno.
– Samego skoku nie widziałem. Nie byłem służbowo dziś na terenach przy stoku. Dopiero szykowałem nasze stanowisko na rozpoczynający się sezon. Zwróciło jednak moją uwagę dziwne zachowanie osoby przebywającej w wodzie. Wyglądało, że osoba ta tonie. – mówi nam Karol Szmytko z OSP Stołpno w Międzyrzecu Podlaskim.
I tak rzeczywiście było. Długo się strażak nie zastanawiał. Ruszył na pomoc. Sam napił się wody ale chłopaka z głębokiej wody wyciągnął. Udzielał też pierwszej pomocy. Sam niestety musiał dzwonić na Pogotowie Ratunkowe. Osoby będące w tym czasie w pobliżu zdarzenia nie wpadły na ten pomysł. Nikt nie wsparł działań ratunkowych strażaka z OSP Stołpno w Międzyrzecu Podlaskim.
Młodego mieszkańca Międzyrzeca przewieziono do siedleckiego szpitala.
materiał: Radiobiper Międzyrzec Podlaski
temat: Międzyrzec Podlaski miasto / OSP Stołpno w Międzyrzecu Podlaskim
zdjęcia: Adam Paluszkiewicz OSP Stołpno
tekst i opracowanie: Leszek Niedaleki
3 Responses
wielkie brawa dla dh Karola – uratować czyjeś życie (a zwłaszcza tak młode) to coś wspaniałego, ale nie jest on jedynym ochotnikiem z naszych okolic, który znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie z czego nikt nie robił medialnej pompy bo to OBOWIĄZEK każdego przeszkolonego strażaka
Jeżeli przedstawione zdjęcia są zrobine w czasie opisanego zdarzenia to bardzo dziwne że Naczelnik ratował a Prezes fotografował! „Nie byłem służbowo dziś na terenach przy stoku” – ?????????
szacun Karol