Reklama

Reklama

Reklama video

Konstantynów: Niestrudzony propagator folkloru – Zdzisław Marczuk (galeria)

Skrzypek i harmonista Zdzisław Marczuk z Zakalinek zapisał się już złotymi zgłoskami w historii Ogólnopolskiego Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu nad Wisłą. Na 52 dotychczasowych edycji koncertował tam aż 30 razy! Wielokrotnie z zadawalającymi rezultatami, czego dowodem choćby dwie zdobyte Baszty (największa nagroda festiwalu).

W konkursie duży- mały jurorzy przyznali ostatnio pierwszą nagrodę panu Zdzisławowi i towarzyszącej mu Oliwii Spychel z Leśnej Podlaskiej. W towarzystwie młodej skrzypaczki pojawił się też na dwóch innych imprezach. Podczas Mazowieckiego Festiwalu Kapel Ludowych w Wiśniewie pod Siedlcami Grand Prix zdobyła kapela Podlasiaki, której skład oprócz naszego skrzypka uzupełniały Oliwia Spychel i grająca na bębenku jej mama Beata Spychel.

Nie mniejszym powodzeniem zakończył się występ obojga na Festiwalu Muzyków Prawdziwych w szczecińskiej filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Samo zakwalifikowanie się na ten festiwal jest nie lada wyczynem, a zdobycie nagrody jeszcze większym, bo zgłaszają się tam rzeczywiście najlepsi. Jurorzy nie mieli jednak wątpliwości. Skrzypek Marczuk uzyskał w Szczecinie pierwszą nagrodę w kategorii instrumentalistów, a jego podopieczna wyróżnienie. Nic dziwnego, że Zakalinki często odwiedzają ekipy radiowe i telewizyjne, a radiowa Dwójka umieściła jego nagrania w specjalnej kolekcji „Muzyka źródeł”.

Przywykłem już do kazimierskiej sceny i cieszę się, jeśli spotykam na niej znajomych. Aby dostać się do finału festiwalu trzeba szczęśliwie pokonać wiele konkursów pośrednich, ale jakoś mi się to udaje. Gram tylko własne kompozycje, a uczyłem się grać ze słuchu na wiejskich zabawach. Teraz to procentuje. Bardzo cenię sobie nagrody zdobywane z moimi uczennicami, bo dowodzą one, że moje starania pedagogiczne nie idą na marne. Niektóre z nich zaszły bardzo wysoko – mówi wyraźnie zadowolony Zdzisław Marczuk. Warto dodać, że mistrz nie ogranicza się do solowego grania.

Skrzypek i harmonista znany jest jako znakomity muzyk i niestrudzony propagator ludowej muzycznej tradycji Podlasia. Szczególne osiągnięcia ma w wieloletniej pracy z dziećmi i młodzieżą. Artysta jest samoukiem, który zaczął grać na skrzypcach już w wieku 11 lat. Opanował także technikę gry na harmonii i na bębenku. Znany jest również jako śpiewak. Występuje jako solista-skrzypek oraz jako kierownik kapeli i zespołów śpiewaczych. Aktualnie wspomaga zespoły z: Konstantynowa, Leśnej Podlaskiej, Dokudowa i Sławacinka Starego, W 1988 roku kapela Zdzisława Marczuka otrzymała I nagrodę na Wojewódzkim Przeglądzie Kapel i Śpiewaków Ludowych. W następnych latach muzyk wielokrotnie zdobywał nagrody na Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu nad Wisłą. Występował wtedy w kategoriach kapele, soliści oraz w konkursie „Duży – Mały”. Dwukrotnie (w 1995 i 1999 roku) Zdzisław Marczuk otrzymał „Basztę” – główną nagrodę kazimierskiego festiwalu.

Muzyczną pasją zainteresował rodzinę – brata, a także synów, Tomasza i Krzysztofa, z którymi tworzył Kapelę Rodzinną. Z młodzieżą z rodzinnej wsi grał w Kapeli Sąsiedzkiej, prowadził dziecięcy zespół śpiewaczy w Zakalinkach, a od 1999 roku także zespół Pogodna Jesień. Uczestniczył we wszystkich lokalnych, powiatowych i regionalnych imprezach popularyzujących muzykę ludową. Uświetnia swoją muzyką święta, dożynki i festyny. Jest wielokrotnym laureatem Międzynarodowych Festiwali Kolędniczych w Terespolu oraz Europejskich Spotkań Folklorystycznych w Sokołowie Podlaskim.

Muzyka Zdzisława Marczuka jest zarejestrowana przez Polskie Radio i Telewizję Polską. Występy jego kapeli zostały udokumentowane w filmach z serii „Tańce Polskie”, „Zapusty” (1994) i „Tańce Podlaskie” (1995). Artysta jest również bohaterem filmu „Niech gra muzyka” zrealizowanego w 2000 roku przez Andrzeja Barańskiego. Ma na swym koncie kilka płyt z muzyką ludową. nagrodę im. Oskara Kolberga i nagrodę Muzyka Źródeł, przyznawaną nielicznym przez Program 2 Polskiego Radia.

tekst zdjęcia: Istvan Grabowski
opracowanie: Gwalbert Krzewicki

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama