Biała Podlaska: Wycięta tuja z bialskiego cmentarza – rosła na terenie wpisanym do rejestru zabytków. // Biała Podlaska: 29 latek odpowie za kradzież z włamaniem. Podejrzany jest o kradzież elektronarzędzi i 100 kg drutu miedzianego.
02.03.2017r. BIAŁA PODLASKA
W okresie od 25 lutego 2017 r. do 02 marca 2017 r. na jednym z bialskich cmentarzy nieznany sprawca, wyciął drzewo gatunku żywotnik zachodni /tuja/, które rosło na terenie wpisanym do rejestru ochrony zabytków.
02.03.2017r. BIAŁA PODLASKA
Za kradzież z włamaniem odpowie 29-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska. Mężczyzna podejrzany jest o kradzież m.in. elektronarzędzi i ponad 100 kilogramów drutu miedzianego. Wartość strat oszacowana została na kwotę ponad 4 tys. złotych. 29-latek usłyszał dodatkowo zarzut kierowania samochodem pomimo orzeczonego zakazu. Okazało się bowiem, że na miejsce zdarzenia przyjechał autem, nie bacząc na decyzję sądu.
Wczoraj zarzuty usłyszał 29-letni mieszkaniec gm. Biała Podlaska. Mężczyzna podejrzany jest o włamanie do budynku gospodarczego znajdującego się na terenie Białej Podlaskiej. Jak ustalili policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępstw przeciwko mieniu bialskiej komendy, do zdarzenia doszło w okresie od stycznia do końca lutego bieżącego roku. Przestępstwo to nie zostało wcześniej zgłoszone przez właściciela.
Łupem amatora cudzego mienia padły m.in. elektronarzędzia: wyrzynarka, piła elektryczna, szlifierka oraz 120 kg drutu miedzianego. Wartość strat oszacowana została na kwotę ponad 4 tys. złotych. Policjanci zajmujący się sprawą ustalili personalia sprawcy. Okazało się, że jest to 29-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska. W miejscu zamieszkania mężczyzny, funkcjonariusze odnaleźli część skradzionego mienia. Odzyskali również cześć miedzianego drutu, który mężczyzna ukrył w lesie. Wczoraj 29- latek usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Odpowiadał będzie również za kierowanie samochodem pomimo orzeczonego zakazu. Funkcjonariusze ustalili, że sprawca na miejsce zdarzenia przyjechał autem.
Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst: st. asp. Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik KMP w Białej Podlaskiej
opracowanie: Leszek Niedaleki