Pani profesor zostanie zapamiętana przez uczniów i wychowanków jako nauczyciel i wychowawca w sposób wyjątkowy, ponieważ była człowiekiem otwartym na drugiego człowieka, i to bez względu na jego społeczny status. Pomagała i wspierała wszystkich uczniów ze szczególną uwagą, ale z o wiele większą troską tych będących w potrzebie. Każdego wychowanka doskonale pamiętała przez lata, łącznie z jego imieniem i nazwiskiem. Jako nauczycielka biologii otrzymała pseudonim „Planula”, co z dawką swoistego humoru akceptowała.
Całe swoje zawodowe życie, od 1952 r., spędziła w placówce kontynuującej tradycje dawnej Akademii Bialskiej. Współpracowała z gronem pedagogicznym tej szkoły, w którym nie brakowało postaci zasłużonych dla ziemi bialskiej, w tym pracujących przed wojną w liceach – męskim im. J.I. Kraszewskiego i żeńskim im. E. Plater. Doświadczenia i więź z pielęgnowanymi dawnymi tradycjami przekazywała młodszym pokoleniom pedagogów i oczywiście młodzieży. Miało to duże znaczenie w ówczesnych warunkach Polski Ludowej, dla której obce było utrwalanie dziejów niezwykłej szkoły, jej przebogatej tradycji i więzi z wychowankami. Uczestniczyła w Zjazdach Absolwentów od 1956 r. i zawsze biła od niej siła, przyjazny stosunek do ludzi oraz wiara i umiłowanie ojczyzny. W 2006 r. otrzymała tytuł Honorowego Członka Koła Bialczan, a w 2008 r. została Bialczanką Roku. Posiadała liczne odznaczenia, w tym Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Pogrzeb Lucyny Jóźwik odbył się w Białej Podlaskiej w poniedziałek 15 czerwca. Po mszy żałobnej w kościele św. Anny, została pochowana na cmentarzu rzymskokatolickim przy ul. Janowskiej. Pogrzeb zgromadził wiele osób, w tym byłych uczniów, wychowanków, delegacji bialskich szkół, przyjaciół i sąsiadów.
Więcej w papierowym wydaniu „Podlasianina”.
tekst: Jacek Martyniuk i Tadeusz Łukaszuk
zdjęcia: R. Laszuk