Bialscy policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu ustalili, że w pierwszej połowie kwietnia bieżącego roku doszło do kradzieży osobowego forda. Podczas kontaktu z pokrzywdzonym funkcjonariusze potwierdzili posiadane informacje. Z ustaleń policjantów wynikało, że auto z uwagi na awarie, zostało zaparkowane w rejonie drogi krajowej w miejscowości Swory.
W trakcie wspólnych działań prowadzonych z kryminalnymi międzyrzeckiego komisariatu, ustalone zostały personalia osób podejrzewanych o udział w sprawie. Okazało się że są to mieszkańcy gminy Międzyrzec Podlaski w wieku 32-27 lat oraz 22-letni mieszkaniec gminy Komarówka Podlaska. Podczas przeszukania garażu na jednej z posesji w gminie Międzyrzec Podlaski policjanci ujawnili elementy zdemontowanego już auta. Z informacji mundurowych wynikało, że sprawcy początkowo włamali się do forda kradnąc z niego akumulator. Następnego dnia postanowili wrócić już po cały samochód.
Funkcjonariusze ustalili, że nie jest to jedyny czyn na koncie „amatorów cudzego mienia”. Podejrzani są również o szereg włamań do zbiorników paliwa oraz kradzieży wyposażenia zaparkowanych pojazdów. Do tych zdarzeń doszło w pierwszej połowie kwietnia na terenie gminy Biała Podlaska, a łączna wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na kwotę ponad 12,5 tysiąca złotych.
27-latka oraz jej 22-letniego znajomy zostali zatrzymani do wyjaśnienia i usłyszeli zarzuty. 32-latek zarzuty usłyszy w areszcie, gdzie obecnie przebywa. Mężczyzna odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo. Funkcjonariusze nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Za popełnione czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy KMP Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki