Joasia to mała dziewczynka która na skutek zatrzymania akcji serca zapadła w śpiączkę i od wiosny 2016 roku potrzebuje rehabilitacji i specjalistycznego sprzętu. Wszystko po to aby na nowo nauczyć ją mówić, samodzielnie jeść i chodzić.
Serduszko Joasi nagle przestało bić. Przyczyną okazała się wrodzona wada serca. Kardiomiopatia. Po trzynastu miesiącach pobytu w Klinice Budzik – teraz już w domu walczy o powrót do sprawności.
Prowadzona w całej Polsce, w Białej Podlaskiej przez Fundację Kreacja Magia Rąk zbiórka i sprzedaż nakrętek pozwoli rodzicom Joasi sfinansować bieżące koszty związane z leczeniem Joasi.
– Mówiłem, że uda nam się zebrać dużo i chyba dotrzymaliśmy wspólnie słowa. Zbieraliśmy nakrętki po napojach, środkach chemicznych, perfumach, kosmetykach, kawie, mleku, ketchupie i tym podobne. Mam nadzieję, że choć w małym procencie ale pomożemy tej chorej małej dziewczynce. Łącznie przygotowaliśmy do załadunku 74 worki o różnej wadze. Od kilkudziesięciu do prawie dwustu kilogramów każdy. – opisuje finał akcji Marcin Lubański z Fundacji Kreacja Magia Rąk.
W przewozie zebranych nakrętek z Białej Podlaskiej do głównego punktu zbiórki pomogła firma Margo z Ostrowca Świętokrzyskiego z kierowcą Sławomirem którym Fundacja Kreacja Magia Rąk serdecznie dziękuje. Fundacja kieruje też Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej sp. z o.o w Białej Podlaskiej za pomoc w załadunku poprzez delegowanie pracownika i wózek widłowy bez którego ciężko byłoby ze sprawnym i szybkim załadunkiem.
Rozładunek bialskich zebranych nakrętek w Morzeszczynie, punkcie zbiórki.
materiał: Radio Biper Biała Podlaska
temat: Fundacja Kreacja Magia Rąk w Białej Podlaskiej
film: Małgorzata Mieńko
zdjęcia: Katarzyna Lubańska
opracowanie: Leszek Niedaleki