W trakcie Dialogu Obywatelskiego z udziałem komisarz Elżbiety Bieńkowskiej i Prezydenta Miasta Wrocławia Jacka Sutryka, który odbył się 16 maja, odnoszono się do scenariuszy dla Parlamentu Europejskiego opublikowanych przez Visegrad Insight. Scenariusze są efektem serii warsztatów przeprowadzonych przez analityków z Grupy Wyszehradzkiej. Spotkanie zorganizowało Przedstawicielstwo Regionalne Komisji Europejskiej we Wrocławiu.
Jak zauważył Jacek Sutryk, pierwszy raz metodą niekolonialną wytworzył się wspólny organizm, jakim jest Unia Europejska. Europa nie będzie federacją, lecz pozostanie wspólnotą, której spoiwem są przede wszystkim wartości, ale też więzi gospodarcze.
Jak twierdzi komisarz Bieńkowska, nie da się jednocześnie rozmawiać o Europie Ojczyzn i o wspólnocie europejskiej. Musimy postawić sobie pytanie, po co my jesteśmy w Unii Europejskiej i czego od niej oczekujemy jako Polacy. – Dla Polski bycie w UE to być albo nie być. Polska nie jest krajem wyizolowanym – stwierdziła Elżbieta Bieńkowska. Musimy podjąć decyzję, czy chcemy, by Polska była wiodącym państwem w Unii Europejskiej, czy też by została zepchnięta na margines. Jaką potęgą gospodarczą jest Polska poza Unią? Jeżeli chcemy żyć na takim poziomie jak do tej pory, to musimy pozostać w UE. Według Jacka Sutryka, żeby efektywnie uczestniczyć w Unii Europejskiej, musimy się „uwspólniać”, musimy rezygnować z niektórych rzeczy na rzecz innych. Strefa euro też jest tego elementem.
Do rosnących tendencji eurosceptycznych na pewno przyczynia się lęk przed utratą tożsamości. Nie jest on jednak uzasadniony, jak twierdzi Jacek Sutryk. – Bycie Europejczykiem nie musi oznaczać rezygnacji z bycia Ślązaczką, Dolnoślązakiem, z bycia Polakiem – stwierdził. Co do kultury, Jacek Sutryk nie widzi zagrożenia jej unifikacji w Europie. Uważa, że mamy możliwość czerpania z innych kultur, a równocześnie nasze możliwości promowania polskiej kultury zwiększają się.
Kolejnym wyzwaniem jest kwestia bezpieczeństwa. Zdaniem Bieńkowskiej włożono wiele wysiłku, by rozpocząć współpracę obronną na poziomie UE się. Zadaniem Komisji Europejskiej będzie to, aby inne kraje też skorzystały na tej współpracy, nie tylko takie państwa jak Francja czy Niemcy.
Prezydent, Jacek Sutryk, w jednej z odpowiedzi odniósł się do ruchów nacjonalistycznych, które nie tylko zagrażają projektowi wspólnej Europy, ale także są niebezpieczne dla Polski. – Mi brakuje w dyskursie ideologiczno-politycznym takiej strony, która by prezentowała takie czyste myślenie konserwatywne. Z którym w części akurat mógłbym się zgodzić, lokując swoje poglądy polityczne nieco bardziej po lewej stronie. Tymczasem to klasyczne konserwatywne myślenie, w dobrym tego słowa znaczeniu, zostało wypchnięte, czy jest właśnie wypychane, przez takie myślenie narodowe, dodatkowo podlewane neofaszyzmem. Na to naszej zgody być nie może. To musi nas obrzydzać. – powiedział prezydent.W czasie dyskusji z publicznością padło pytanie o protekcjonizm gospodarczy. Protekcjonizm gospodarczy, inaczej nazywany barierami na wspólnym rynku, to poważny problem dla spójności Unii Europejskiej. Ma wpływ zarówno na jedność Unii rozumianej jako wspólne wartości, jak i na jedność gospodarczą – zaznaczyła Elżbieta Bieńkowska. Pojawia się potrzeba regulacji tych barier, w szczególności tych usługowych. Większość pomysłów Komisji Europejskiej, które miałyby pomóc w rozwiązaniu tego problemu, uległa znaczącej modyfikacji lub nie przeszła w Parlamencie Europejskim. Nie chodzi jedynie o protekcjonizm na linii wschód-zachód.
– Te rzeczy mają wpływ na to, jak Unia Europejska jest postrzegana przez ludzi. Jeżeli ktoś ma firmę transportową i nagle zamyka mu się szlaban przed ciężarówką, to nie jest Unia, na którą głosowaliśmy, na którą głosowaliśmy na początku, ani taka Unia, jakiej chciały wszystkie kraje, przegłosowując dyrektywę usługową wiele lat temu – powiedziała Bieńkowska. Zdaniem Bieńkowskiej Europa nie poradzi sobie bez pracowników z zewnątrz.Ze strony publiczności padło również pytanie o Ukrainę i o to, czy ma szanse na wstąpienie do Unii. Komisarz Bieńkowska zauważyła, że Ukraina dostała status kraju, który jest na ścieżce wejścia do Unii. Natomiast wraz ze zmianą prezydenta trzeba zwrócić uwagę, czy Ukraina nadal będzie chciała dążyć tą ścieżką. To od Ukrainy zależy jak długo na tej ścieżce pozostanie.
Dialogi Obywatelskie – otwarte dla publiczności spotkania z przedstawicielami Komisji Europejskiej – mają na celu przybliżenie obywatelom zjednoczonej Europy problematyki unijnej. Odbywają się od 2012 roku.
WIĘCEJ INFORMACJI NA TEN TEMAT <<==>> LINK
materiał: Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
tekst: Wydział Prasy Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
opracowanie: Radio Biper Biała Podlaska