– Unia Europejska podejmuje dyskusję o budżecie na lata 2021-2027 w wyjątkowej sytuacji politycznej. Jeden z krajów wycofuje się z UE, konieczna jest zmiana myślenia o wspólnych finansach i sposobach ich dzielenia. Proponujemy większą elastyczność – mówił podczas Dialogu Obywatelskiego w Krakowie Silvano Presa, zastępca dyrektora generalnego DG ds. Budżetu w Komisji Europejskiej.
W debacie wzięli udział również posłowie do Parlamentu Europejskiego: Isabelle Thomas (S@D) i Jan Olbrycht (EPL). Na widowni zasiedli polscy parlamentarzyści, działacze samorządowi, naukowcy i studenci krakowskich uczelni.Silvano Presa przedstawił zebranym priorytety, jakimi kierowała się Komisja Europejska przygotowując założenia nowego budżetu UE. Za najważniejsze uznał rozwój zaawansowanych projektów w sferze innowacyjności i gospodarki cyfrowej, programy szkoleniowe wspierające mobilność młodzieży na rynku wewnętrznym, wspólne działania w zakresie bezpieczeństwa i obrony, inwestycje w działania przeciwko zmianom klimatu, a także zarządzanie ruchami migracyjnymi. Podczas pracy nad budżetem skoncentrowano się na zwiększeniu elastyczności dysponowania środkami w zależności od potrzeb, które przyniesie zmieniająca się rzeczywistość. – To jeden z wniosków, jakie wyciągnęliśmy z działania poprzedniego planu finansowego. Bardzo trudno jest przewidzieć wydarzenia, które nastąpią za 5-6 lat. Kiedy ramy finansowe są określone bardzo sztywno, trudno jest reagować na miarę bieżących potrzeb. Dlatego najważniejsza propozycja KE dotyczy elastyczności budżetu i zmniejszenia liczby programów o 1/3 – mówił zastępca dyrektora generalnego DG ds. Budżetu.
Jak dodał Presa, priorytetem Komisji jest stworzenie pozytywnego projektu budżetu opartego o zasadę spójności. Wieloletnie ramy finansowe na lata 2021-2027 przewidują zwiększenie środków w obszarach, które mają szczególne znaczenie dla Europejczyków. To m.in. program wspierania reform, rozwój sektora cyfrowego i obrona.Uczestnicy krakowskiego dialogu, posłowie Parlamentu Europejskiego Isabelle Thomas i Jan Olbrycht, którzy są współsprawozdawcami w sprawie wieloletnich ram finansowych UE 2021-2026 zgodzili się co do zasady, by budżet obejmujący dłuższą perspektywę czasową był elastyczny w znacznie większym stopniu niż dotychczasowe. – W obecnym budżetowaniu miesiąc po miesiącu odkrywaliśmy, że nie ma pieniędzy na realizację wyzwań, których nie przewidzieliśmy. Na przykład stagnacja firm po kryzysie w 2008 roku – zapomnieliśmy odłożyć na to pieniądze. Zaskoczył nas problem migracji, mamy kłopoty z bezrobociem młodych ludzi. To wyzwania na najbliższe lata. Problemem jest także brexit, ponieważ nie doszliśmy do tego, jak go przeprowadzić. Brytyjczycy także jeszcze tego nie wiedzą – mówiła Isabelle Thomas, posłanka z Francji. Jak zauważyła, państwa członkowskie Unii powinny zdefiniować na nowo, co chcą robić w ramach wspólnoty i ustalić, co jest ich priorytetem – bezpieczeństwo, inwestycje czy spójność.
Jan Olbrycht poseł PE z Polski zwrócił uwagę na zagrożenia, jakie niesie ze sobą procedowanie budżetu w czasie wyborczym i w obliczu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. – Przesunięcie debaty nad założeniami budżetowymi na jesień, może sprawić, że kwestie te staną się elementem kampanii wyborczej. Dlatego PE będzie prowadził debatę nad budżetem do ostatniego dnia swojej pracy a na ostatniej sesji przegłosuje pierwsze czytanie projektu, bez względu na jego zaawansowanie. To konieczne, by nowy parlament nie zaczynał wszystkiego od początku – mówił Olbrycht. Jego zdaniem, debata w Parlamencie Europejskim nie dotyczy tego, ile który kraj ma dostać pieniędzy, ale czego tak naprawdę chce od Unii Europejskiej, choć oczywiście interesy narodowe każdego z krajów członkowskich mogą być odmienne.
Uczestnicy krakowskiej debaty zwrócili także uwagę na wysokość kwot zaplanowanych w budżecie na lata 2021-2027. Zdaniem Isabelle Thomas propozycja Komisji Europejskiej w niedostatecznym stopniu zabezpiecza kwestie równoważnego rozwoju regionów. Jej zdaniem korekty powinny dotyczyć polityki spójności. Jan Olbrycht oceniał, że doniesienia o planach zmniejszenia tzw. narodowej koperty z funduszu spójności dla Polski może zwiększyć nastroje antyeuropejskie. Według Silvano Presy alokacja krajowa dla Polski jest nadal jedną z największych w Unii zaś fakt, że niektóre kraje otrzymają mniejsze dotacje, paradoksalnie świadczy o ich sukcesie. Wielkość „narodowej koperty” jest zależna od dochodu na mieszkańca.Dialog Obywatelski odbył się w Krakowie 28 stycznia 2019 roku. Jego moderatorem był dziennikarz radia TOK FM Maciej Zakrocki.
WIĘCEJ INFORMACJI NA TEN TEMAT <<==>> LINK
materiał: Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
tekst: Wydział Prasy Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
opracowanie: Radio Biper Biała Podlaska