Bialska policja stale monitoruje sytuację w rejonie przygranicznym dbając o bezpieczeństwo oraz płynność ruchu na drogach krajowych. Kontroluje również drogi lokalne, którymi kierowcy tirów próbują omijać utworzoną kolejkę. Sprawdza również wpływające informacje dotyczące nieuczciwych praktyk kierowców, które mają na celu ominięcie kolejki i szybsze dotarcie do przejścia granicznego. Kierowcy, którzy zdecydują się na takie zachowanie łamiąc obowiązujące przepisy, muszą liczyć się z kontrolami i konsekwencjami prawnymi.
Przekonał się o tym 47-letni kierowca ciężarówki, który wczoraj przed południem podjechał ciężarowym DAF-em do funkcjonariuszy stojących na jednym z buforów. Oświadczył, że nie będzie stał w kolejce ponieważ jedzie do jednej z firm na terenie gm. Terespol. Po tym okazał mundurowym potwierdzający to list przewozowy. Mężczyzna okazywał ten dokument kolejnym patrolom stojącym na trasie jego przejazdu. Jednak policjanci bialskiej drogówki zweryfikowali informacje kierowcy. Pracownik firmy, który widniał na dokumencie, zaprzeczył, by był on przez nich wystawiony, a samochód nie był zgłoszony i uprawniony do wjazdu na jej teren.
W związku z uzasadnionym podejrzeniem, że wskazane przez kierującego dokumenty są podrobione samochód trafił na parking strzeżony, a na miejsce wezwana została grupa dochodzeniowo-śledcza. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli gotówkę. Zgodnie z obowiązującymi przepisami czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze zapowiadają kolejne kontrole, by takie sytuacje nie powtarzały się w przyszłości.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy KMP Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki