Backup w walce z utratą danych
Ważnym krokiem do tego, aby w razie awarii sprzętu uniknąć utraty ważnych dla siebie plików, jest dbanie o cykliczne sporządzanie kopii zapasowych. Jeżeli będziemy posiadać takie kopie, to nawet jeśli sprzęt zastrajkuje, nie stracimy bezpowrotnie danych, ponieważ będziemy mieć je zapisane na innych nośnikach. Wspomniana kopia zapasowa (tzw. backup) to celowo zdublowane, ważne dla nas dane elektroniczne, którymi zastąpić można te, których odtworzenie nie jest możliwe z powodu awarii pierwotnego źródła z plikami. Co więcej, warto mieć więcej niż jedną kopię bezpieczeństwa, i to zapisaną na kilku rodzajach nośników. Jakich? Dawne płyty CD i DVD używane są już coraz rzadziej, ponieważ zastępowane są przez nośniki nowszych generacji. Użytkownicy elektroniki chwalą sobie dyski zewnętrzne SSD, pamięć USB, małe karty pamięci czy wirtualne chmury (e-clouds). Fizyczne nośniki powinny być przechowywane w różnych lokalizacjach.
Jeśli wykonaliśmy już backupy, do pełni bezpieczeństwa w razie sprzętowej usterki brakuje jeszcze tego, by kopia zapasowa była jak najbardziej aktualna. Samo wykonanie backupu niewiele da, jeżeli wciąż pracujemy na danych źródłowych — dopisujemy coś w tekście, montujemy nagrane filmy czy edytujemy zdjęcia. W przypadku awarii mogłoby się okazać, że owszem, posiadamy skopiowane pliki, ale nie ich najnowsze wersje. Trzeba więc pamiętać o tym, że aby odzysk danych w postaci backupu był pełen i uwzględniał najnowsze wersje danych, trzeba cyklicznie aktualizować je na nośnikach zapasowych, przesyłając tam wszelkie modyfikowane pliki na bieżąco.
Awaria sprzętu, brak backupu. Co teraz?
Jeśli nie zadbaliśmy o odpowiedni backup, a nastąpiła awaria sprzętu, oznacza to, że możemy mieć problem. Szczególnie jeśli na naprawę trzeba czekać, a nie wiadomo, czy pójdzie za nią odzyskiwanie plików, czy może otrzymamy jedynie naprawiony sprzęt, jednak z danymi będziemy musieli się pożegnać. Jeżeli pilnie zależy nam na dostępie do zgromadzonych na sprzęcie danych, możemy skorzystać pomocy fachowców, których specjalnością jest właśnie odzyskiwanie utraconych danych. Jak tylko otrzymają oni sprzęt, dokładnie go zbadają i będą w stanie powiedzieć, czy i jaka jest szansa na to, że odzyskanie plików się powiedzie. Co ważne, profesjonaliści w tym fachu operację odzyskiwania przeprowadzają w warunkach laboratoryjnych i z uwzględnieniem zarówno rodzaju sprzętu, jak i przyczyny awarii. Wszystko to może mieć znaczenie dla powodzenia całej operacji. To skomplikowane przedsięwzięcie, jednak daje nadzieję, że dane wrócą do nas bezpieczne.
Jak przebiega odzyskiwanie danych?
Najpierw dostarczyć trzeba nośnik, który nie odczytuje danych, do laboratorium. Wybierając Datalab.pl można skorzystać z bezpłatnej usługi Zamów Kuriera (wystarczy złożyć zlecenie online, a kurier odbierze wówczas nośnik bezpośrednio od nas i dostarczy do siedzib firmy) lub przynieść sprzęt osobiście, siedziba znajduje się w Poznaniu. Data LAB współpracuje również z Komputronikiem, dlatego, jeśli w naszej okolicy znajduje się taki punkt partnerski, dostarczyć nośnik można również tam. Gdy sprzęt trafi do poznańskiego laboratorium, specjaliści przyjrzą mu się i otrzymamy raport. Na jego podstawie będziemy mogli podjąć decyzję — czy spece mają zrealizować odzyskiwanie danych, czy też chcemy otrzymać nośnik z powrotem bez próby odzysku plików.
Profilaktyka przede wszystkim
Oczywistością jest taka dbałość o sprzęt, która minimalizowałaby ryzyko samej awarii. Mowa tu o regularnej konserwacji i przeglądaniu sprzętu, aby upewnić się, że działa on poprawnie. Wymiana starszych i bardziej podatnych na awarie elementów, takich jak dyski twarde, również może pomóc w zmniejszeniu ryzyka utraty danych. W przypadku komputerów stacjonarnych, stosowanie zasilania awaryjnego (UPS) może zapewnić ochronę w przypadku nagłego odcięcia prądu, które niekiedy bywa szkodliwe dla niektórych podzespołów i może powodować późniejsze usterki. Warto pamiętać, że nawet przy podjęciu tych środków ostrożności, uszkodzenie sprzętu wciąż może się zdarzyć, więc ważne jest, aby zawsze mieć kopie zapasowe danych.
materiał: partner wydawniczy
opracowanie: Leszek Niedaleki