Reklama

Reklama

Reklama video

Spotkanie z „Panem Nikt” w Białej Podlaskiej (film)

15 października w Sali Cichy Kącik przy ulicy Celników Polskich 3 w Białej Podlaskiej odbyło się spotkanie z analitykiem, publicystą, pisarzem, poetą Tomaszem Gryguciem, szerzej znanym jako Pan Nikt, autorem książek o aktualnej sytuacji Polski i Europy. Dlaczego "Pan Nikt"? Skąd taka a nie inna płaszczyzna zainteresowań? Jak widzi nasz kraj teraz i w przyszłości? O tym w rozmowie z samym pisarzem. Zapraszamy do obejrzenia filmu.

Tomasza Grygucia poznajemy podczas spotkania z czytelnikami i fanami w Białej Podlaskiej. Skąd ten właśnie wybór miejsca? – Okopów się nie wybiera, w okopach się jest i w nich walczy. Każde miejsce jest dobre na spotkanie się z Polakami, zaprosiłem również Białorusinów, może przyjadą, a powinni być, bo są naszym bliskim, bratnim nam narodem – stwierdza przed spotkaniem nasz rozmówca, który przybrał ciekawy pseudonim. Dlaczego taki? – Mało kto pamięta, jak nazywał się Bolesław Prus, a nazywał się Aleksander Głowacki. Ja mam pseudonim Pan Nikt i to wystarczy. 

W Białej Podlaskiej, jak wyjaśnia, pojawił się już po raz kolejny. – Zawsze są to ciekawe spotkania z ciekawymi ludźmi, bo Polska jest piękna, a Polacy są wspaniałym narodem dobrych, zwyczajnych, normalnych ludzi. Takich ludzi widzę na spotkaniach, od chłopów po szefów firm. Przychodzą na spotkania w dużej liczbie, bo chcą wiedzieć.

Czego dotyczy poszukiwanie wspomnianej wiedzy? – Zdają sobie sprawę, że funkcjonują w zakłamanej rzeczywistości. Ta nierzeczywistość próbuje wmówić nam, że jest rzeczywistością, ale ci, którzy przychodzą, wiedzą, że to nierzeczywistość. Przychodzą spotkać się w rzeczywistości, porozmawiać o niej i postarać się zrozumieć, jaka jest istota rzeczy. Mój skromny udział w przestrzeni publicznej służy m.in. temu, by dzielić się siłą i doświadczeniem, swoimi przemyśleniami z dużą liczbą Polaków. Bo wiedzieć, zwłaszcza dzisiaj, to jest bardzo dużo. Być może ta wiedza uratuje komuś życie albo ukierunkuje jego drogę wyborów w taki sposób, żeby przetrwał. Ja uczę trwania na posterunku – wyjaśnia Tomasz Gryguć

Wśród uczestników mieszkańcy Warszawy, Radomia, Zamościa, Lublina, Świdnika, Suwałk czy Augustowa. – To wy jesteście elitą, do roli której należy myślenie i praca na rzecz wspólnoty i jej przetrwania. Ci, którzy tu przychodzą, są częścią elity, Polaków zatroskanych o teraźniejszość i przyszłość, chcący wiedzieć więcej na temat zdetoksykowanej, odbrązowionej przeszłości.

 

materiał: Radio Biper Biała Podlaska
zdjęcia: Biper TV
film: Mariusz Maksymiuk 
opracowanie: Anna Ostapiuk

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

3 Responses

  1. Panie Mariuszu czy ten nitkt to aby nie jaki szur? co pier…leniem naciąga frajerów na kasę …jeszcze tylko dorzucić Brauna i niech podnoszą szlabany w Koroszczynie.

    1. szczerze… do momentu kiedy nie pojechaliśmy na ten materiał, nie miałem pojęcia, o istnieniu tego Pana. a co do wygłaszanych przezeń opinii…. no cóż, to tzw. drugi obieg. w medycynie nazwalibyśmy to występowaniem choroby bardzo sporadycznie, rzadko spotykanej. słoniowacizna, hipertrichoza czy porfiria. nie mi oceniać – podobno mamy być niezależni – więc jesteśmy – wbrew opiniom nawet ludzi z branży. podsumowując. było spotkanie, otrzymaliśmy zaproszenie, pojawiliśmy się, powstał szybki materiał, został opublikowany. to wszystko. a co do pytania o „naciąganie frajerów” – nie mówię tak i nie mówię nie. nie mam po prostu na ten temat żadnej wiedzy. i nie zamierzam się wgłębiać. osobiście jeśli mam wyrazić moją opinię o tym wydarzeniu i prezentowanych na nim doktrynach… nie wciągnęły mnie i nie uzyskały mojego poparcia. byliśmy i to wszystko. zresztą tylko na samym początku. szkoda naszego czasu i paliwa żeby tylko podjechać ocenić i odpuścić. pojechaliśmy, byliśmy, szkoda aby był to czas zmarnowany. wszystko. pozdrawiam. autor materiału – Mariusz Maksymiuk, Radio Biper.

      1. Przynajmniej szczerze …proszę wybaczyć przeczulicę ale po tym co kacapy wyczyniają to na takich „pacjentów” trzeba mieć szczególnie wyczuloną uwagę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama