Bialczanie musieli trochę czasu poczekać na drogi rowerowe. Kolejne odcinki powstawały i są dalej budowane stopniowo. Aby system działał, sieć ścieżek musi pokryć całe miasto. Jest to duże wyzwanie logistyczne, ale przede wszystkim finansowe, dlatego wymaga to czasu. Jednak już dziś patrząc na mapę, na której naniesione są istniejące ścieżki rowerowe i ciągi pieszo-rowerowe zauważymy, że przebiegają one przez dużą część miasta, a kiedy zwrócimy uwagę na naniesione ścieżki planowane, to możemy być niemal pewni, że kiedy cały system się zepnie, to rowerem dojedziemy praktycznie w każdy zakątek miasta po wygodniej i bezpiecznej drodze rowerowej.
Co roku w mieście powstają kolejne kilometry ścieżek, w 2019 było to 5 km, w 2020 doszło 7 km, a w 2021 kolejnych 5 km. Na ten moment Biała Podlaska posiada już ponad 33 km dróg rowerowych.
Warto wspomnieć, że dużą popularnością cieszą się ścieżki rowerowe powstałe w ramach projektu „Wykorzystanie walorów przyrodniczych doliny Krzny do celów edukacyjnych i turystycznych”. Tu oprócz zapewnionej wygody i bezpieczeństwa, cykliści mogą odkryć walory przyrodnicze i krajoznawcze miasta. Ścieżki prowadzą bowiem m.in. przez okolicę parku Radziwiłłów, przy ulicy Zamkowej przy Małpim Gaju oraz od alei Tysiąclecia do alei Jana Pawła II. Koszt realizacji tego projektu to aż 6,8 mln zł.
Na tym jednak nie koniec. Obecnie trwa budowa ciągów pieszo-rowerowych łączących centrum miasta z obrzeżami a także m.in. odcinki ścieżek za drogą krajowa nr 2. Ścieżki będą w przyszłości prowadzić przez most na Klukówce i na miejskie kąpieliska w okolicach rzeki w rejonie ulicy Powstańców. W okolicy tutejszych stawów znajdą się także tarasy widokowe, z których będzie można po przyjechaniu obserwować fascynującą przyrodę. Cała inwestycja ma kosztować 5 mln zł.
Kolejne drogi rowerowe powstają także w ramach projektu „Budowa zintegrowanego systemu zrównoważonej mobilności na terenie Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Biała Podlaska”. W ramach niego powstały już drogi rowerowe przy ul. Brzeskiej, Sidorskiej, Janowskiej, Terebelskiej, Zamkowej, Mickiewicza, Kąpielowej i Kruczej. Łącznie jest to aż 12,6 km. Wytyczono także kolejne przy ulicach: Podleśnej, Kościelnej, Stacyjnej, al. Tysiąclecia oraz drodze dojazdowej nr 14 do drogi krajowej nr 2, o łącznej długości około 3,2 km. Koszt tego zadania to blisko 22 mln zł. Miasto planuje już również budowę kolejnych odcinków ścieżek, które umożliwią jeszcze wygodniejsze poruszanie się jednośladem, aby dotrzeć do naszego celu jeszcze szybciej.
Jeśli ktoś ma wątpliwości w sens inwestowania tak dużych pieniędzy na ten cel, to wystarczy przejechać się rowerem po istniejących już ścieżkach rowerowych i zobaczyć, jak dużo mieszkańców z nich korzysta. Niewątpliwie do wybrania tego środka lokomocji przyczynia się wygoda poruszania się ścieżkami w bezpieczny sposób, ale jest to także okazja do poprawienia swojej kondycji i zdrowia, czy zaoszczędzenia trochę pieniędzy przeznaczonych na zakup paliwa do auta, które jak widzimy stale drożeje. Nie do przecenienia jest też korzyść środowiskowa. Rower to ekologiczny środek transportu. Dzięki mniejszej ilości samochodów na ulicach zmniejsza się ilość spalin uwalnianych do atmosfery i mamy czystsze powietrze.
W tym roku Biała Podlaska została rowerową stolicą Polski, tytuł ten to dowód, że w mieście nie brakuje zapalonych miłośników jazdy na rowerze, ale jego zdobycie jest także okazją do zaprezentowania szerzej, że miasto jest przyjazne rowerzystom, a takim niewątpliwie w ostatnich latach się stało.
O bieżących inwestycjach związanych z infrastrukturą rowerową przeczytasz na naszym portalu w dziale „Inwestycje”.
Źródło danych / mapa: UM Biała Podlaska
Zdjęcie: arch. Radio Biper
2 Responses
Fantastycznie, że w mieście powstają ścieżki rowerowe. Jest to bardzo ważna inwestycja poprawiająca bezpieczeństwo wszystkich na drodze. Większość rowerzystów zachowuje się odpowiedzialnie. Zna zasady jakie panują na drodze. Jest niestety też cześć, która nie korzysta ze ścieżek w miejscu gdzie jest wyznaczona trasa rowerowa, nie wie jak się zachować prawidłowo przy zbliżaniu się do przejścia rowerowego czy jak zachować się na przejściu dla pieszych. Dużo osób zapomina o wystawieniu ręki i zasygnalizowaniu skrętu. Szczególnie niebezpieczne jest skrzyzowanie przy lidlu gdzie często rowerzyści nawet się nie zatrzymują by sprawdzić czy nadjeżdża samochód by pod niego nie wpaść, a z rozpędu wjezdzają na przejazd, lub z drugiej strony jadąc ewidentnie ogladają otoczenie bez zwracania uwagi jezdnie/przejazd by potem bez sygnazacji zmiany kierunku wjechać na przejazd. Myślę, że ścieżki są zbawieniem, to prawda. Jestem wrecz szczesliwa, że jest ich w mieście wiecej. Fajnie by było gdyby ruszyła akcja z przypomnieniem zasad jakie rowerzyści powinni przestrzegać i na co zwrocic uwagę. Nie ważne jakim pojazdem jedziemy czy nawet idziemy przez przejście, to że jesteśmy na uprzywilejowanej pozycji nie zwalnia nas z myślenia i zachowania szczególnej ostrożności na przejściu dla pieszych czy przejeździe rowerowym.
A mnie zastanawia kto zapomniał o wyznaczeniu i ustawieniu odpowiednich znaków drogowych po remącie przejazdu kolejowego przez ul. Łomaską. Tam miła być wytyczona ścieżka rowerowa łącząca ulice Stacyjną z Kościelną ???