Reklama

Reklama

Reklama video

Krzewica: Spotkanie z pilotami Lotnictwa Wojskowego RP w szkole podstawowej

21 października w Publicznej Szkole Podstawowej im. kard. Stefana Wyszyńskiego w Kożuszkach (budynek w Krzewicy) odbyło się spotkanie z przedstawicielami Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego Rzeczypospolitej Polskiej majorem pilotem Mirosławem Jońskim i podpułkownikiem pilotem Franciszkiem Ostrowskim, którzy w przeszłości szkolili młodych pilotów na lotnisku w Krzewicy.

Zaproszeni goście przedstawili historię krzewickiego lotniska polowego, wybudowanego przez Niemców podczas II wojny światowej w ramach przygotowań do „Operacji Barbarossa”, której celem był atak na ZSRR.

Wzorem szkoły podstawowej, na której stronie umieszczono ciekawe zapisy dotyczące powyższego obiektu, przedstawiamy historię lotniska:

„W trakcie walk na wschodzie lotnisko nie odgrywało większej roli, aż do 1944 roku, gdy Armia Czerwona zaczęła zbliżać się do wschodnich granic Polski. W tym czasie Niemcy z krzewickiego lotniska w jednym dniu zestrzelili dwa amerykańskie samoloty. Zdarzenie to miało miejsce w dniu 21 czerwca 1944 roku, kiedy niemieccy piloci stacjonujący na lotnisku w Krzewicy wystartowali do lotu bojowego na przechwycenie wyprawy amerykańskich bombowców biorących udział w lotach wahadłowych nad terytorium okupowanej Polski. Jednym z zestrzelonych samolotów 21 czerwca 1944 roku był Boeing B-17 Flying Fortress (Latająca Forteca), której dziesięcioosobowa załoga uratowała się skacząc na spadochronach. Trzech rannych lotników trafiło do niemieckiej niewoli, ale 7 lotników amerykańskich udało się przechwycić oddziałowi partyzanckiemu „Zenona”, dzięki któremu Amerykanie uniknęli niewoli i wkrótce powrócili do bazy macierzystej w Anglii. Wydarzenie to upamiętnia pomnik znajdujący się w miejscowości Woroniec.

Drugim zestrzelonym samolotem tego dnia był amerykański myśliwiec P-51B Mustang pilotowany przez pilota porucznika Franka T. Sibbetta lecącego w osłonie wyprawy bombowej, który po stoczeniu walki powietrznej z niemieckimi myśliwcami został zestrzelony i wskutek odniesionych ran zmarł w węgierskim szpitalu wojskowym. Pilot został pochowany w Międzyrzecu Podlaskim na cmentarzu katolickim. W okresie powojennym lotnisko było wykorzystywane od 1952 roku jako trawiaste wojskowe lądowisko polowo-szkolne. Stacjonowały tu okresowo różne pułki m.in: jedna z eskadr 59 Pułku Szkolno-Bojowego z Białej Podlaskiej. I chociaż w bazie zmieniali się ludzie i sprzęt, charakter lotniska pozostawał wciąż ten sam i pozostał do samego końca jego istnienia jako trawiaste wojskowe lądowisko polowo-szkolne.”

Spotkanie z pilotami Mirosławem Jońskim i Franciszkiem Ostrowskim poprowadzili dyrektor szkoły Zenon Domański i kierownik Referatu Oświaty Urzędu Gminy Międzyrzec Podlaski Marta Cybulska-Demczuk.

 

materiał/zdjęcia: Publiczna Szkoła Podstawowa w Kożuszkach
tekst i opracowanie: Anna Ostapiuk

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama