Nagrody i wyróżnienia za udział w akcji „Rowerowa stolica Polski” odebrali:
Najlepsza kobieta z Białej Podlaskiej bez względu na wiek: Lucyna Jaroć, Urszula Awerczuk, Ewa Matusiewicz
Najlepszy mężczyzna z Białej Podlaskiej bez względu na wiek: Jacek Jeżewski, Henryk Jaroć, Karol Kakietek
Najlepszy uczeń szkoły podstawowej: Jan Urbaniak Jakubiec – Szkoła Podstawowa nr 5, Kacper Mackiewicz – Szkoła Podstawowa nr 6, Łukasz Staniszewski – Szkoła Podstawowa nr 2
Najlepszy uczeń szkoły ponadpodstawowej: Gracjan Dunajko – Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 4, Patryk Antczak – Zespół Szkół Zawodowych nr 2, Rafał Kopeć – Zespół Szkół Zawodowych nr 2
Najlepsza szkoła: Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 4, I LO im. Józefa Ignacego Kraszewskiego w Białej Podlaskiej, Zespół Szkół Zawodowych nr 2
Najlepsza grupa rowerowa: TKKF Krzna Biała Podlaska, Parafia na Brzeskiej, KGB – Kolarska Grupa Bialska
Najlepsza instytucja: Urząd Miasta Biała Podlaska, KMP Biała Podlaska ( Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej), Bank Spółdzielczy w Białej Podlaskiej
Najlepsza w kategorii kobiet w Polsce: Lucyna Jaroć (Biała Podlaska) – 6044 km.
W kategorii najlepsza Kobieta w Polsce: Urszula Awerczuk (Biała Podlaska) – 5451 km.
W kategorii najlepszy Mężczyzn w Polsce: Jacek Jeżewski (Biała Podlaska) – 6374 km.
Osobowość wydarzenia – przebojowi rowerzyści: Halina Kiryła i Jan Konstanty Staniszewski.
Konkurs Najciekawsza Trasa Rowerowa – „Kręcimy dla Białej”: Paweł Teodorczuk.
Jak wyjaśniają uczestnicy rowerowej rywalizacji, ich dwukołowa pasja rozwija się od wielu lat, a oni sami bardzo często spotykają się w większych grupach, by wspólnie przemierzać kolejne kilometry tras. – Mamy swoją grupę parafialną w parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i co roku organizujemy pielgrzymki rowerowe. W tym roku pojechaliśmy do św. Krzyża w Górach Świętokrzyskich. Podczas rywalizacji przejechałem w ciągu tygodnia 770 kilometrów, czyli ponad 100 km dziennie, a był jeszcze czas na zwiedzanie – opowiada Władysław Zaciura. – Najczęściej jeżdżę z rodziną lub tylko z żoną, ze znajomymi, czasem sam. Kilka razy udało mi się wytrzymać odległość i tempo grupy DKKF Krzna. To różne wyjazdy, głównie wokół miasta i po mieście. Jest dużo ścieżek rowerowych, które można wykorzystać, aby kręcić kilometry – dodaje Stanisław Romanowski, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Biała Podlaska. Tym razem przejechał ponad 500 kilometrów. – Jeżdżę głównie z Sąsiedzką Grupą Rowerową. Teraz było nas osiem osób, które się wzajemnie nakręcały. Dało nam to bardzo wiele, ponieważ poznaliśmy siebie nawzajem, spędziliśmy świetnie czas z sąsiadami, zacieśniliśmy więzy. To nie tylko dla zdrowia, ale też dobrze dla relacji sąsiedzkich – zauważa Wojciech Chilewicz, koordynator akcji Rowerowa Stolica Polski w Białej Podlaskiej. Jego zdanie podziela również kolejna z uczestniczek Halina Kiryła z TKKF Krzna. – Nie na tym to polega, że my wykręcimy najwięcej kilometrów, tylko że się spotykamy. Mamy aktywne rowerowe niedziele, jedziemy na wycieczki, do wyznaczonego celu, np. do Czarnego Lasu lub Rezerwatu „Jata”, nawet w dalekie trasy do Drohiczyna. Często odpoczywamy, robimy ognisko, jest przyjaźnie i wesoło. Grupa jest wtedy bardziej rodzinna –podkreśla rowerzystka.
Jednym z uczestników dwukołowego wyzwania był także włodarz miasta, który niejednokrotnie już podkreślał, jak ważną rolę w życiu codziennym mieszkańców miasta spełnia rower. Podsumowując tegoroczną akcję podkreślał nie tylko samą pasję, ale też radość płynącą z wyboru tego mało skomplikowanego pojazdu. – Mieszkańcy Białej Podlaskiej znowu pokazali niesamowitą klasę. Ponownie okazało się, że potrafimy się wspaniale razem bawić. Aktywnie, zdrowo, sportowo, ekologicznie. Uwielbiamy atmosferę sportowej rywalizacji. Gdy o północy 1 czerwca stanęliśmy do rywalizacji nie tylko chcieliśmy obronić srebrny medal wywalczony we wrześniu 2020 r., ale też mieliśmy apetyty na ostrą walkę o złoto. Dotrzymaliśmy słowa, bo wykonaliśmy znacznie większą pracę i intensywniej się bawiliśmy – podsumowuje prezydent Michał Litwiniuk. – Warto też podkreślić udział seniorów. Dwóch 70-letnich rowerzystów odebrało dziś upominki, to nasi najstarsi uczestnicy. Byli też 5-6 latkowie. Z dumą nosimy nasze koszulki, widać je w przestrzeni miejskiej coraz liczniej. Chyba musimy dodrukować nowe.
materiał: Radio Biper Biała Podlaska
tekst: Leszek Niedaleki/Anna Ostapiuk
zdjęcia i opracowanie: Gwalbert Krzewicki