Reklama

Reklama

Reklama video

Rozmawiali o możliwościach retencji wód w gminie Łomazy

3 lipca mieszkańcy gminy Łomazy spotkali się w Łomazach, aby zastanowić się, w jaki sposób samorząd może mądrze odpowiadać na zjawiska pogodowe związane z wodą.

Zmiany klimatu objawiają się naprzemiennie występującymi okresami suszy i okresami nawalnych deszczy, które z kolei powodują podtopienia. W przeciwdziałaniu tym zjawiskom z pewnością nie pomaga obecny stan systemu melioracji – zarośnięte rowy i lokalne rzeki, niedziałające jazy i zastawki. O tym, jaka jest sytuacja z wodą w gminie szczegółowo mówią dwa raporty, których sporządzenie poprzedziło spotkanie z mieszkańcami.

Pierwszy raport to „Analiza możliwości retencji wód w gminie Łomazy” . Wnioski z tego badania zaprezentował Tomasz Miłowski – współautor opracowania. Ważny i niezmiernie istotny wniosek to płaskie ukształtowanie terenu w gminie oraz wysoki poziom wód gruntowych. Jest to dużym wyzwaniem dla lokalizacji ewentualnego centralnego zbiornika retencyjnego, do którego woda powinna móc spływać w sposób naturalny, grawitacyjnie.

Drugi raport pochodzi z badania przeprowadzonego wśród rolników z gminy Łomazy. Cały raport i streszczenie raportu można pobrać >>> tutaj. Wnioski z badania można pobrać >>> tutaj.

Głównym tematem sobotniego spotkania były sposoby retencjonowania wód w gminie, które pozwoliłyby z jednej strony w kontrolowany sposób odprowadzić wodę w sytuacji jej nadmiaru, z drugiej strony – zapewnić dostęp do zasobów wody w okresach suszy. W trakcie dyskusji pojawiły się następujące pomysły na retencjonowanie wody, które – co istotne – można, a nawet powinno się stosować łącznie (zastosowanie tylko jednej metody nie rozwiąże problemu):

  • centralny zbiornik retencyjny
  • liczne i mniejsze zbiorniki na terenach upraw rolnych
  • sprawny i kompleksowy system melioracji, w tym tzw. retencja korytowa (więcej o tym systemie można przeczytać w krótkim artykule >>> tutaj)
  • przepompownia w górnych odcinkach cieków
  • mała retencja (zbieranie deszczówki, stawy, oczka wodne, rabaty retencyjne).
     

Na spotkaniu nie podjęto decyzji na temat lokalizacji ewentualnych inwestycji, a jedynie zebrano wiedzę na temat możliwości i ograniczeń wynikających z sytuacji geologiczno-hydrologicznej w gminie (czy i gdzie jest sens umiejscawiać daną formę retencji), źródeł finansowania (kto mógłby za to zapłacić), podmiotów odpowiedzialnych (kto będzie realizował zadanie).

Istotną część spotkania stanowiła dyskusja z przedstawicielami Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Była ona poświęcona bieżącemu zarządzaniu systemem melioracyjnym. Pan Dawid Kostecki (Zastępca Dyrektora ds. Powodzi i Suszy, RZGW w Lublinie) oraz Pan Henryk Gmitruczuk (Dyrektor Zarządu Zlewni Biała Podlaska) wyjaśniali, jaki jest dokładny zakres kompetencyjny Wód Polskich. Instytucja ta ma pieczę nad śródlądowymi ciekami wodnymi (rzeki) i zbiornikami przepływowymi, czyli także nad urządzeniami zlokalizowanymi na tych ciekach. Za rowy melioracyjne są odpowiedzialni właściciele działek, przez które one przebiegają. Nadzór nad tym obowiązkiem sprawują Wody Polskie, które nie monitorują realizacji tego obowiązku, a działania egzekucyjne podejmują na wniosek złożony przez osoby prywatne bądź inne instytucje.

 

Tekst / zdjęcie: UG w Łomazach

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama