Warto podkreślić, że średni wiek taboru Spółki to ponad 40 lat i jest jednym z najstarszych na rynku. Łącznie w ciągu kolejnej dekady, zgodnie ze strategią taborową POLREGIO, do wymiany jest min. 300 pojazdów, w tym 250 elektrycznych zespołów trakcyjnych i 50 pojazdów na linie niezelektryfikowane.
– Mamy do narobienia znacznie większy dystans niż pozostali przewoźnicy, którzy uzupełniają flotę nowoczesnych pojazdów. Dla nas KPO i pozostałe źródła finansowania taboru to być albo nie być. Potrzebujemy skokowej wymiany taboru – mówi Adam Pawlik, prezes zarządu POLREGIO S.A.
Ponad 780 milionów złotych na 98 pojazdów to niewątpliwy i ogromny sukces dla spółki, która potrzebuje nowego taboru i od dawna była pomijana w dystrybucji środków unijnych.
– Cieszymy się, że wszystkie nasze wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie, czym CUPT potwierdził jak istotna jest wymiana taboru regionalnego. Doceniamy również podejście CUPT-u do maksymalizacji liczby kupowanych w ramach konkursu pojazdów. Liczymy jednak na pewne zmiany, które pozwolą w pełni, optymalnie wykorzystać przyznane środki – postuluje prezes Pawlik.
Zmniejszona wartość dotacji z 84% na prawie 25% oznacza, że aż 75% wartości pojazdu musi być rozliczone w ramach umowy służby publicznej PSC (public service contract). – Dla budżetów wielu województw będzie to nie do przyjęcia i w efekcie zakupy mogą zostać w ogóle zaniechane – mówi prezes zarządu POLREGIO S.A.
Dlatego spółka apeluje o rewizję tego progu i podniesienie do poziomu maksymalnego. Konieczne będzie też wydłużenie okresu rozliczenia dotacji przynajmniej o 2 lata, czyli do czerwca 2028 r., ze względu na to, że nie da się skokowo zwiększyć mocy produkcyjnych u producentów taboru. – W przeciwnym wypadku istnieje ryzyko utraty dofinansowania, co dotyczy wszystkich wnioskodawców i producentów – podkreśla Adam Pawlik.
POLREGIO, we współpracy z samorządami wojewódzkimi, złożyło w ramach KPO wnioski na zakup 20 elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT) w woj. małopolskim, po 14 szt. w łódzkim i warmińsko-mazurskim, 12 szt. w woj. lubelskim, po 10 szt. w woj. pomorskim i lubuskim, 8 szt. w woj. wielkopolskim oraz po 5 szt. w woj. dolnośląskim i świętokrzyskim.
– Zakwalifikowanie na listę podstawową wniosków POLREGIO dotyczących taboru na potrzeby regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich w 9 województwach pokazuje, że wsparciem unijnym zostaną objęte również województwa, w których jest ono najbardziej potrzebne. To dobry znak, jeśli chodzi o równomierną poprawę jakości usług publicznych w całej Polsce – wskazuje Marcel Klinowski, wiceprezes POLREGIO S.A.
materiał: POLREGIO S.A.
opracowanie: Gwalbert Krzewicki