Publiczność wysłuchała występów Janusza Pruniewicza, Dariusza Tokarzewskiego i Mariusza Matery z grupy Vox i Szalom Chełm, Lecha Błazuckiego – członka legendarnego kabaretu Loża 44 oraz Marleny Stangryciuk Zając – uczestniczki wielu akcji charytatywnych.
W trakcie wydarzenia trwały również licytacje na rzecz siedmioletniej Paulinki Tarasiuk z gminy Sosnówka, która ma bardzo skomplikowaną wadę serca wymagającą pilnej operacji za granicą. Cały dochód z koncertu, a zebrano tego dnia 3950 zł (wg. informacji podanych na stronie organizatora), został przeznaczony na wsparcie jej wyjazdu i leczenia w Bostonie.
To budujące, że każdego dnia znajdują się kolejne osoby, które poświęcają swój czas na pomaganie innym. – To nie pierwsza impreza charytatywna na rzecz Paulinki. Do tej pory nie mogłem wziąć w nich udziału, a dziś jestem w tym pięknym, klimatycznym miejscu w Sławatyczach i mam nadzieję, że wspólnie pomożemy w zebraniu środków na operację ciężko chorej dziewczynki – mówił przewodniczący Rady Powiatu Bialskiego Mariusz Kiczyński.
Koncert odbył się w starym młynie, który do nowych funkcji, właśnie jako restauracji, zaadaptowali jego właściciele. – Ten młyn ma długą historię, w tym roku wyprawiliśmy mu 111 urodziny, trzy jedyneczki na dobry początek. Pierwszym jego właścicielem był Mosze Epelbaum i stąd pomysł najpierw na restaurację, a następnie izby pamięci Żydów sławatyckich – przybliża plany Dorota Szmydko-Kolejko. W restauracyjnym menu tradycyjne polskie potrawy, na miejscu w kameralnej olejarni wytwarzane są aromatyczne oleje, a ci, którym spodoba się jadło i tutejsza atmosfera będą mogli w niedalekiej przyszłości skorzystać z pokoi noclegowych, których powstanie zapowiada właścicielka. – Bardzo się cieszymy, że mogliśmy pomóc i przeznaczyć również na licytację nasze oleje.
A dziś koncert, który restauracja zorganizowała wspólnie ze Stowarzyszeniem na rzecz osób potrzebujących Przytulisko w Chełmie. – Rozmawiałem z moim przyjacielem Januszem Pruniewiczem i przyszedł nam do głowy koncert charytatywny, który zorganizowaliśmy dzięki uprzejmości właścicieli Młyna. Okazało się, że jest dziewczynka w Sławatyczach, która potrzebuje pieniędzy na bardzo drogi zabieg na sercu. Krótka decyzja i dzisiejszy koncert jest poświęcony właśnie jej. Jestem zauroczony tą dziewczynką, widzę jej przejęcie – wyjaśnia prezes stowarzyszenia Marian Lackowski. Stowarzyszenie na rzecz osób potrzebujących Przytulisko w Chełmie będzie obchodziło w marcu 2023 r. swoje dziesięciolecie, obecnie skupia ponad czterdzieści osób. – Nie są to ludzie przypadkowi, to ludzie, którzy z serca chcą pracować. Ludzie różnych zawodów, którzy widząc potrzeby praktycznie oddają swój wolny czas poświęcając go innym. Pomogliśmy już wielu osobom, z naszym zbiórek były już wyjazdy na leczenie do Chin, do klinik różnego typu w Berlinie, ale mamy też takie przypadki, że niestety nie udało się pomóc, bo choroby są straszne.
materiał: Radio Biper Gmina Sławatycze
zdjęcia: Gwalbert Krzewicki
opracowanie: Anna Ostapiuk