Zdjęcia prezentowane na wystawie pochodzą ze zbiorów Iwana Czajczyca. – Nie jest to pierwsza wystawa, którą wspólnie organizujemy, kilka lat temu tworzyliśmy wystawę dotyczącą generała Franciszka Krajowskiego, która był otwierana w Konsulacie w Brześciu. Dziękujemy za przywiezienie do nas zdjęć dotyczących przedmościa terespolskiego – mówił podczas otwarcia wystawy Przemysław Wróblewski z Miejskiego Ośrodka Kultury w Terespolu.
Iwan Czajczyc to historyk, regionalista z Brześcia, autor licznych wystaw i projektów historycznych, książek i publikacji. Członek zarządu Muzeum Historyczno-Pamięciowego „Dwór Niemcewiczów”, wieś Skoki, obwód brzeski, Republika Białoruś.
Wśród prezentowanych zdjęć m.in. pozycje polowe Rosyjskiej Armii Cesarskiej w pobliżu Fortu VI, w Kobylanach i Błotkowie, w Pugaczewie, betonowa prochownia odcinkowa, betonowa wiata ze stanowiskiem strzeleckim, betonowe schody i pozycje strzeleckie w forcie L, schrony, zniszczone elementy fortów, itp.. Fotografie w świetnej jakości, powiększone z małych zdjęć. W jaki sposób zdjęcia przywędrowały do Terespola? Skąd pomysł na tę wystawę? – To stara przyjaźń. Przyjeżdżałem tu dawniej, chciałem coś tu zrobić. Kiedy zakończył się covid i można było przekroczyć granicę zdecydowałem się zorganizować wystawę – wyjaśnia Iwan Czajczyc, który stał się posiadaczem zdjęć kupując je na aukcji internetowej od urodzonego w Kazachstanie mieszkańca Niemiec. – Kiedy na nie patrzymy, rozumiemy co się tutaj stało. Chciałbym, żeby każdy, kto zobaczy te zdjęcia, wyniósł z nich coś dla siebie, odczuł ich wartość. Kiedy mówimy o tej strasznej stronie naszej historii to musimy pamiętać, że jest i dobra jej strona, to pokój, który należy cenić.
Zdjęcia przedstawiające fortyfikacje Twierdzy Brzeskiej są pozostałością po dokumentacji fotograficznej wykonanej przez niemieckich fotografów. Fotografowanie obiektu w okresie przedwojennym nie było możliwe ze względu na jego tajność. Większość tego, co uchwycili fotografowie niemieccy zostało później rozebrane lub zniszczone.
materiał: Radio Biper Terespol
zdjęcia: Gwalbert Krzewicki
film: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk