Owe zagrożenia wobec idei samorządności biorą się z przyjętego kursu na recentralizację i etatyzację funkcjonowania władz publicznych. Oto kilka przykładów:
1. Rozmontowywanie państwa prawa. Doprowadzenie do sytuacji, w której Trybunał Konstytucyjny stał się atrapą prawdziwego, a w działaniu sądów i sędziów mamy zagrożenie nie prawomocności podejmowanych decyzji oraz wydawanych wyroków powoduje sytuację, w której rzetelność nadzoru ze strony państwa pod względem legalności samorządowych działań staje pod znakiem zapytania.
2.Sukcesywne ograniczanie kompetencji władz samorządowych. I tak przykładowo wbrew stanowisku samorządowców zlikwidowano gimnazja. Wzmocniono rolę kuratorów przy powoływaniu dyrektorów szkół i pozbawiono gminy uprawnień do określania sieci szkół. Ośrodki Doradztwa Rolniczego przeszły spod kurateli marszałków pod Ministerstwo Rolnictwa. Zwiększono kontrolę państwa nad Wojewódzkimi Funduszami Ochrony Środowiska poprzez dominację przedstawicieli rządu w Radach Funduszy. Ograniczono kompetencje Powiatowych Inspektorów Nadzoru Budowlanego oraz w zakresie nazewnictwa ulic i budowy pomników. Pozbawiono istotnych kompetencji w obszarze gospodarki wodnej i ustalania ceny wody.
3. Zmniejszenie stawki PIT, zwolnienie osób do 26. roku życia z płacenia podatku czy podwyższenie kosztów uzyskania przychodów. Pozornie są to działania proobywatelskie, ale faktycznie zmniejszają inwestycje planowane w gminach i uderzające w konsekwencji w mieszkańców.
4. Promowanie klientelistycznych i oportunistycznych postaw wśród samorządowców.
Powyższe przykłady stanowiły m.in. przesłankę, że obserwatorzy z ramienia Rady Europy, której jesteśmy jako kraj członkiem, w przygotowanym wiosną 2019 roku raporcie zwrócili już uwagę, że mamy w Polsce do czynienia z postępującą centralizacją państwa oraz odchodzeniem od Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego, której jesteśmy od 1993 roku sygnatariuszami – komentuje Jan Król.
Zdaniem eksperta BCC priorytetami dla samorządów, ale również lokalnych społeczności, w tym przedsiębiorców są:
zagrożenie klimatyczne oraz walka z zanieczyszczeniem powietrza,
zmiana priorytetów inwestycyjnych, z infrastrukturalnych na prorozwojowe,
opanowanie nieładu przestrzennego i wprowadzenie wymogów estetyki przestrzeni publicznej,
starzenie się i zmniejszanie populacji Polaków,
wprowadzenie niskoemisyjnych środków transportu,
wzmacnianie demokracji lokalnej poprzez deliberatywne procedury podejmowania decyzji,
–To tylko kilka wyzwań przed którymi stają samorządy i przedsiębiorcy. Niestety przy centralistycznej polityce obecnego rządu zagrożenia mogą przeważyć zdolność podejmowania i pokonywania wyzwań. Jak mawiał prof. Jerzy Regulski: „Najłatwiej jest zmienić prawo, trudniej przekształcić instytucje, a najtrudniej zmienić ludzką mentalność i nawyki”. – podsumowuje Jan Król.
materiał: Jan Król ekspert BCC ds. gospodarki, społeczeństwa i polityki
opracowanie: Gwalbert Krzewicki