To on zadał Donaldowi Tuskowi pytanie „Jak żyć?”, które przeszło do historii polskiej polityki. Potem popierał PiS. Ale dziś czuje się zdradzony. Stanisław Kowalczyk, słynny paprykarz, w rozmowie z Wirtualną Polską ocenia politykę PiS wobec rolników, krytykuje premiera Morawieckiego i zapowiada założenie ruchu politycznego.
Gdyby znów odwiedził Pana premier – dziś byłby to Mateusz Morawiecki – o co by Pan go zapytał?
Gdzie był do tej pory? Dlaczego o rolnikach dopiero dziś sobie przypomina i o nich mówi? Bo wybory się zbliżają? Dlaczego rząd nic nie zrobił w pierwszym roku po wyborach parlamentarnych, by pomóc rolnikom, a zaczyna się interesować nimi dopiero w roku wyborczym, kiedy ma swoje interesy do ugrania? To jest skandal, bo dotąd obecny rząd nie zrobił nic, by rolników wspierać.
Widział Pan wystąpienie premiera w Sandomierzu?
Tak. To wyglądało tak, jak za komuny. Jak typowy wiec partyjny KC PZPR. Zwożenie swoich ludzi, odgradzanie się od rolników, którzy zadają niewygodne pytania… Premier nie wyszedł do tych, którzy chcieli opowiedzieć mu o swoich problemach, wolał wygłaszać propagandę z trybuny. Ludzie krzyczą: „Niech żyje Jarosław, niech żyje Mateusz”, jak kiedyś krzyczeli: „Niech żyje Wiesław!”. Kompletnie tego nie rozumiem. W rolnictwie sytuacja jest fatalna, jest horror i masakra. Jeszcze gorzej, niż za Tuska. Chciałbym, żeby pan Morawiecki do mnie przyjechał. Zobaczyłby pan, co to by była za rozmowa. Zapraszam pana premiera do siebie. Nic mu się nie stanie, ale usłyszy, jaka jest prawda. W tym roku jeszcze będą bankrutować i upadać pierwsze gospodarstwa. Nie znam większych gospodarstw, które nie są zadłużone i „nie jadą” na kredytach. Nie są w stanie wyjść ze spirali zadłużenia. Ja też jestem zadłużony.
Bardziej się zawiódł Pan na Tusku czy Kaczyńskim?
Na Kaczyńskim. No po prostu do końca życia nie zapomnę, jak tak można potraktować człowieka, jak zrobił to wobec mnie Kaczyński… Jego wiarygodność jest dla mnie zerowa. Cynizm i obłuda z PiS się wylewa.
Cała rozmowa dostępna w WP Wiadomości.
materiał: Wirtualna Polska Media SA
tekst zdjecia :Wirtualna Polska Media SA
opracowanie: Gwalbert Krzewicki