Międzynarodowy Dzień Wolontariusza obchodzony jest na całym świecie 5 grudnia, a ustanowiony został 17 grudnia 1985 r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, właśnie po to, by uczcić dobrowolną i bezpłatną pracę na rzecz innych osób. W obchody tego wyjątkowego dnia włączył się Caritas Diecezji Siedleckiej w Białej Podlaskiej oraz w Siedlcach, gdzie wspólne spotkania oparły się o przekazanie podziękowań i uznania pracy wolontariuszy. To też okazja, by uświadomić społeczeństwu, jak ważny jest wysiłek podejmowany przez wolontariat i jak wielkie ma znaczenie dla lokalnej społeczności.
– Caritas jest na całym świecie, dzieli się na państwa, a my to później dzielimy na diecezje. Nasza diecezja ma bardzo szeroki zasięg, bo sięga od Siedlec po Włodawę, prawie pod Chełm, a główne centra mamy w Siedlcach i Białej Podlaskiej. To nasze punkty, gdzie mamy więcej wolontariuszy i są centra wolontariatu. W diecezji mamy około 140 szkolnych kół Caritas, to są wolontariusze, oni są wszędzie, mamy też parafialne zespoły Caritas. Te wszystkie osoby codziennie, czasem nawet i w niedzielę, robią coś bezinteresownie, bezpłatnie dla drugiego człowieka. Dziś jest takie podziękowanie, podsumowanie i świętowanie w gronie wolontariuszy – podał szczegóły dyrektor Caritas Diecezji Siedleckiej ks. Paweł Zazuniak.
Spotkanie w Białej Podlaskiej odbyło się 30 listopada i poprzedziła je msza święta w kaplicy Caritas przy ul. Warszawskiej. Tego dnia wolontariusze podzielili się ze zgromadzonymi własną wiedzą i osobistymi doświadczeniami.
– Kiedy byłam w szkole, zauważyłam stoisko wolontariatu i zdecydowałam, że skoro mam trochę wolnego czasu, to mogłabym zacząć pomagać innym – przywołała swoje wspomnienia wolontariuszka Klaudia Maciejko, która w ramach Caritas działa nieco ponad rok, dodatkowo pracuje w wolontariacie bialskiego schroniska Azyl. Jak stwierdziła, każde działanie na rzecz innych da się pogodzić z życiem osobistym, na przykład nauką, tylko trzeba mieć na to dobry sposób. Zauważyła również, że wolontariusze są bardzo potrzebni w różnych miejscach, muszą również mieć odpowiednią motywację. – Wolontariusze robią bardzo dużo, pomagają i dzięki nim dużo rzeczy jest możliwych. Wolontariusz to człowiek, który wie, jak pomóc i który umie pomagać, to nie może być człowiek, który przychodzi tylko dla punktów, albo przychodzi z kolegą.
Dobry wolontariusz to również ten, który potrafi odpowiednio reagować na potrzeby osób, którym pomaga, a sytuacje bywają różne. Bywają momenty smutne, wzruszające, stresujące i przepełniające radością. Wśród tych trudniejszych Klaudia wymienia m.in. wyjazdy do zakładów opieki nad ludźmi z niepełnosprawnościami, a te najradośniejsze to pomoc dzieciom. Sama również podejmuje działania na rzecz dzieci, bierze udział w festynach i dożynkach, gdzie prowadzi zabawy i zajęcia z dziećmi. Jak zauważyła, to świetna zabawa nie tylko dla dzieci, ale również i dla samych wolontariuszy.
– Wolontariat uczy samodzielności i takiego dobrego serca – podkreśliła w rozmowie z redaktorem Radia Biper Mariuszem Maksymiukiem.
Kolejny z wolontariuszy, którego można było tego dnia spotkać w Caritas, to działający na jego rzecz już ponad osiem lat Mateusz Staniszewski. Początki jego działalności na rzecz innych sięgają 2016 r., kiedy to w gimnazjum zaangażował się w funckjonowanie szkolnego koła Caritas.
– W pewnym momencie wyjechałem też z wolontariuszami Centrum Wolontariatu przy ul. Warszawskiej, do którego się zapisałem. Gdy skończyłem gimnazjum to na stałe zostałem w centrum i trwa to do dzisiaj, a pwnie przez następne lata też – zapewnił Mateusz Staniszewski. Wśród akcji, w których brał udział, można wymienić m.in. spektakl wielkanocny, którego reżyserii podjął się osobiście. Jak zauważył, każda udana akcja cieszy, smutkiem natomiast przepełniają nierzadko przykre słowa ludzi, m.in. podczas zbiórek żywności. Jednak ciepła i zrozumienia jest na szczęście więcej. – I to u wszystkich, i u starszych osób i u dzieciaków, dla których są skierowane akcje.
Wśród obecnie toczących się akcji jest ta związana z dziecięcymi listami do Świętego Mikołaja. Prezenty mają być przekazane 6 grudnia.
– Jak się widzi ten uśmiech dziecka, to jest to najlepsza zapłata. To bardzo dużo daje – stwierdził wolontariusz. Jak zauważył, wolonariat uczy przede wszystkim empatii, bezinteresowności, współpracy, a czasem również przydaje cech przywódczych, które w tej dziedzinie działania są bardzo istotne, by dobrze je koordynować. – Nigdy nie wymiękamy!
– Wolontariat zawsze był i jest popularny, cały czas zgłaszają się nowi ludzie, którzy go dopiero odkrywają. Potrzeba na to trochę wolnego czasu, bo są różne akcje i działania, w które można się zaangażować. Wolontariusze potrzebni są we wszystkim: pomagają starszym ludziom, osobom niepełnosprawnym i dzieciakom, ogarniają zbiórki żywności i paczki dla ubogich, jest też dużo pracy przy okazji sytuacji kryzysowych, których ostatnio mamy dosyć dużo, średnio co dwa lata, a to pandemia, a to wojna czy powódź – przybliżyła szczegóły działania ochotników koordynator Centrum Wolontariatu Caritas Diecezji Siedleckiej w Białej Podlaskiej Małgorzata Strzelec, pod której skrzydłami pracuje na rzecz innych około 80 osób. Jak zauważyła, w wolontariat angażują się zarówno chłopcy, jak i dziewczęta, których jest nieco więcej, najmłodsi to zazwyczaj uczniowie klas VII-VIII szkoły podstawowej, wśród najstarszych wymieniła nawet 80-latkę. Zakres ich działalności jest róznorodny, niektórzy poświęcają swój czas codziennie, na przykład pomagają w lekcjach lub udzielają korepetycji, odwiedzają osoby starsze, inni biorą udział tylko w konkretnych akcjach, ale każda pomoc jest na wagę złota. – Każdy znajdzie coś dla siebie, każdy w czymś innym sie odnajduje. Dziś jest okazja, by podziękować za to wszystko, co robią w ciągu roku.
Bycie wolonatriuszem to przede wszystkim osobista satysfakcja i sposób na realizowanie siebie samego i własnych potrzeb. To również dodatkowe korzyści, jak choćby dodatkowe punkty na zakończenie szkoły podstawowej, jest to również jeden z atutów w CV.
– Wolontariat dobrze wygląda w CV, bo jest to jakieś doświadczenie oraz działanie ponad to, co musisz. Pracodawca, który widzi, że robisz coś więcej niż musisz, też na to dobrze patrzy – podsumowała Małgorzata Strzelec, która zachęca do wstąpienia w szeregi wolontariatu, w jakiejkolwiek formie. – Każde miejsce na rozpoczęcie przygody z wolontariatem jest dobre. Nasz jest trochę inny, bo jest wolonariatem katolickim, jednak nie ograniczamy się tylko do osób wierzących, zapraszamy wszystkich.
Galeria zdjęć – poniżej.
_____
materiał: Radio Biper Biała Podlaska
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk