Reklama

Reklama

Reklama video

Polscy kierowcy na pierwszej linii frontu? Są zakładnikami wojenki Polsko – Białoruskiej (film)

Wojciech Wołoch, I Wicewojewoda Lubelski po spotkaniu jakie miało miejsce w Koroszczynie, 14 sierpnia, prosił o informacje na temat przekraczania granicy, przekazywanie uwag, itp. Takie uwagi właśnie dotarły do poszczególnych Redakcji. Również do nas. Kierowcy posiadają nagrania rozmów z funkcjonariuszami. Są zdjęcia. W tej chwili jest okres gdzie kolejki nie powinno być zarówno z Polskiej strony, jak i ze strony Białoruskiej. Kolejka jest. I nie jest to wina Białoruskich służb. Białorusini chcą pracować, lecz nie maja możliwości, gdyż Polska strona nie odbiera aut. Co dalej Panie Wojewodo?

– Kolejka z Polskiej strony ruszyła. Jest porządek w kolejce. – Choć zdarzają się sytuacje gdzie policja nie pilnuje tak jak powinna (są momenty gdzie „boki” jadą). – informują kierowcy.

– Co do pracy Służby Celno-Skarbowej i Straży Granicznej wszyscy mamy wrażenie, że Służba Celno-Skarbowa, wraz ze Strażą Graniczną bawią się w cudotwórców. – dodają przewoźnicy.

Jak jeszcze kilka dni temu dojazd do Terminala w Koroszczynie zajmował 2-3 tygodnie, tak teraz zajmuje maksymalnie 24 godziny. Da się? Da się! Kolejki nie ma.

Okazuje się, że kolejka za to została przeniesiona na stronę Białoruską.
Problem nie został rozwiązany – został przeniesiony na stronę Białoruską!
Kolejka po stronie Białoruskiej jest ogromna. Przejazd tylko z termimala na terminal zajmuje minimum 12 godzin.
Funkcjknariusze polskich Służb Celno-Skarbowych NlE PRACUJĄ!

– Straż graniczna otwarcie mówi o zgrzytach miedzy nimi a celnikami. Mówią wprost że mają zakaz normalnej pracy. – informują kierowcy.

Na Polski terminal wpuszcza tylko jedna waga. Na przywozie obsadzone jest jedno – dwa okienka, z czego pracuje jedno. Jednak nie wszyscy funkcjonariusze olewają swoją pracę. Są osoby na prawdę chcące pracować. – Terminal na powrocie prawie pusty, funkcjonariusze SCS pracują znowu jak np tydzień temu, a funkcjonariusze Straży Granicznej bawią się światłami zielone-czerwone (więcej czerwone niż zielone), pracuje tylko jedno okno paszportowe. – alarmują polscy kierowcy.

W tej chwili jest okres gdzie kolejki nie powinno być zarówno z naszej strony, jak i ze strony Białoruskiej.
I nie jest to wina Białoruskich służb. Białorusini chcą pracować, lecz nie maja możliwości, gdyż Polska strona nie odbiera aut.

Posiadamy nagrania video, rozmowy z funkcjonariuszami, zdjęcia. Jeśli kierownictwo terminala nie potrafi tego wszystkiego opanować, zorganizować pracy może czas najwyższy na zmianę kierownictwa. Być może potrzeba jakiegoś przewrotu na granicy, aby wszystko wróciło do normalnosci. Bardzo prosimy o nagłośnienie całej sytuacji. – to apel i sygnał jaki polscy przewoźnicy kierują w stronę władz.

Kolejka ciężarówek, bezpieczeństwo i elektroniczne bramki. Konferencja w Koroszczynie z 14 sierpnia.

Problem na przejściu granicznym w Koroszczynie. Materiał z 15 lipca.

 

 

materiał nadesłany do Redakcji
źródło: Polscy Przewoźnicy, oraz Kierowcy
opracowanie: Leszek Niedaleki

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama