Akcja ma na celu posprzątania „lubelskiej” linii brzegowej rzeki Bug, od miejsca, gdzie rzeka przestaje być rzeką graniczną (około 300 m na wschód od promu Niemirów-Gnojno) do punktu widokowego (na granicy województw lubelskiego i mazowieckiego).
– W naszej grupie mamy takie trzon podstawowy, który jest od początku akcji, ale też co roku mamy nowe osoby, z czego bardzo się cieszy, bo akcja, jak zresztą widać po większej liczbie zarejestrowanych komitetów, rozrasta się swoim zasięgiem. U nas także jest dużo nowych osób. Wybraliśmy Gnojno, bo to piękny przyrodniczo teren, a jak obserwujemy, coraz więcej ludzi z dużych miast przyjeżdża tu odpoczywać. Przyjeżdżają pod namioty, spacerują, przyjeżdżają w niedzielę na obiad. Wiadomo, tam, gdzie są ludzie, tam pozostają śmieci. Sami często tu przyjeżdżamy i staramy się dbać o to, by wypoczywać w czystej, ładnej przyrodzie – wyjaśnia prezes Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej Krzna Biała Podlaska Marta Mandziuk. – Muszę przyznać, że z roku na rok tych śmieci jest coraz mniej i są to śmieci stricte zostawione przez turystów. Na początku akcji zbieraliśmy opony, kawałki lodówek, a teraz co roku obserwujemy, że są to butelki plastikowe, puszki po piwie, słoiki po gotowych daniach, woreczki i reklamówki.
Warto podkreślić, że biorąc udział w Operacji Czysta Rzeka, ma się również wybór na to, czy będzie to akcja jeszcze bardziej przyjazna dla środowiska, ponieważ można dokonać wyboru „gadżetu”, którym jest koszulka lub samo podziękowanie, a nawet tylko zasadzenie drzewa w imieniu uczestnika. – To my decydujemy, czy chcemy generować dodatkowe koszty – podkreśla nasza rozmówczyni.
Akcja rozpoczęła się przy schronisku młodzieżowym w Gnojnie. Organizatorzy zadbali o koszulki dla osób chętnych, worki i rękawiczki. Na zakończenie zaplanowano spotkanie integracyjne oraz konkurs na najciekawsze znalezisko.
Galeria zdjęć – poniżej.
materiał: Radio Biper Biała Podlaska / Gmina Konstantynów
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk