Uroczyste spotkanie miało na celu uczczenie pamięci 30 mieszkańców Solinek, którzy zostali bestialsko zamordowani przez Niemców w 1943 r. Z tej okazji reprezentanci władz samorządowych z wójtem Romualdem Murawskim na czele, Szkoły Podstawowej im. Kajetana Sawczuka w Komarnie Kolonii pod przewodnictwem dyrektor Katarzyny Nowik oraz Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Konstantynowie pod przewodnictwem dyrektor Moniki Jankiewicz złożyli kwiaty przy pomniku, następnie w kościele w Komarnie Kolonii została odprawiona msza święta. W jej trakcie wójt Romuald Murawski zaprezentował krótką historię formułowania się wojsk podziemnych we wsi Solinki. Uroczystość uwieńczył montaż słowno – muzyczny w wykonaniu uczniów pod kierunkiem Moniki Demianiuk.
Krótka Historia Pacyfikacji wsi Solinki – tekst SP w Komarnie Kolonii:
Zaczątkiem tej strasznej historii, był atak lokalnej grupy Armii Krajowej na kolejkę wąskotorową na odcinku Mariampol – Leśna Podlaska, przewożącą niewielki oddział żandarmów i żołnierzy z tzw. Ostlegionu. W akcji zabito wówczas dwóch niemieckich żołnierzy. Zdarzenie to szybko wpłynęło na decyzję o zorganizowaniu akcji pacyfikacyjnej na wsie, podejrzane o ukrywanie partyzantów biorących udział w ataku na kolejkę. 27 września 1943 roku połączone siły Wehrmachtu, Schutzpolizei i żandarmerii otoczyły wsie: Solinki, Pasiekę, kol. Witulin, kol. Ossówkę i część wsi Komarno. Mieszkańców wypędzono z domów na drogę i pod eskortą poprowadzono w stronę wsi Ossówka, gdzie zostali zgromadzeni. Po wstępnym przesłuchaniu większość ludzi zwolniono – w tym wszystkie kobiety i dzieci. Ponad 50 mężczyzn (w tym 16 mieszkańców Solinek) zostało aresztowanych i odwiezionych do więzienia w Białej Podlaskiej. Po przeprowadzeniu śledztwa wszyscy zostali rozstrzelani w listopadzie i grudniu 1943 roku. Tydzień później, na początku października 1943 r. w Solinkach ponownie pojawiła się żandarmeria z zamiarem aresztowania pozostałych we wsi mężczyzn. Ponieważ jednak żadnego nie zastali, aresztowali trzy kobiety, z których biciem i torturami chcieli wydobyć informację o miejscu ich ukrycia. Aresztowane kobiety zginęły następnie w nieznanych okolicznościach. Dnia 24 stycznia 1944 r. nad ranem do opustoszałych już niemal Solinek ponownie przybył oddział żandarmerii i podpalił wieś. Łącznie spłonęło wówczas 15 budynków.
W 1957 roku w Solinkach staraniem mieszkańców wsi postawiono pomnik ku pamięci pomordowanych z krzyżem i orłem w koronie oraz napisem: „Polsko Tobie oddali życie, Ziemi ciało, Pokoleniom wiarę”. Pomnik mimo prób zburzenia przez ówczesne władze komunistyczne, dzięki nieustępliwości mieszkańców, stoi do dziś.
materiał: Radio Biper Konstantynów
zdjęcia: Gwalbert Krzewicki
film: Mariusz Maksymiuk
opracowanie: Anna Ostapiuk
