– Pokazaliście klasę, obowiązkowość, systematyczność, wszystko co jest najlepsze z waszej strony. Serdecznie dziękuję i chciałabym wam wręczyć małą premię, dodatkowo oprócz wynagrodzeń – mówiła główna księgowa firmy wręczając stażystom Kolejowego Serwisu Mobilnego w Małaszewiczach Dużych certyfikaty ukończenia pierwszej pracy i gratyfikację.- Byliście piersi, to wy nas znaleźliście i za to wam serdecznie dziękujemy. Drzwi u nas są zawsze dla was otwarte – dodał wiceprezes zarządu i współwłaściciel firmy Sławomir Denicki.
Stażyści sami lub z pomocą rodziców trafili do Kolejowego Serwisu Mobilnego poszukując swojej pierwszej pracy. – Przychodząc tutaj miałem zerowe pojęcie o tej pracy, ale mogłem się tu fajnie rozwinąć, bo jak trzeba teraz coś zrobić w domu, to podchodzi się do tego całkiem inaczej – podkreśla Michał Stoma. Jakub Dobroliński wcześniej trochę majsterkował. – Trochę się na tym znałem i pomyślałem, ze tutaj poprawię swoje doświadczenie – stwierdza. Obaj młodzi mężczyźni uczą się w bialskim ekonomiku i obecnie nie wiążą swoich planów życiowych z konkretnym zawodem, ale zgodnie potwierdzają, że ta pierwsza praca jest bardzo ważnym doświadczeniem.
Dla Piotra Myśliwca ważnym elementem pracy były roboty wyjazdowe, które, jak podaje, czasem wymagały podróży przez 4-5 godzin w jedną stronę. Wiąże swoja przyszłość z zawodem kolejarza. – Na pewno będę bardzo dobrze wspominał ten klimat, każdy ma dla siebie szacunek, odzywa się z respektem. Czuję też satysfakcję z samego siebie, że pracuję w młodym wieku w tak wymagającej firmie – dzieli się spostrzeżeniami Ksawier Skubisz.
Nasi rozmówcy nie kryją, że istotnym czynnikiem wpływającym na zadowolenie z tej konkretnej pracy było bardzo pozytywne traktowanie ich przez doświadczonych pracowników serwisu. – Pokazywali jak najwięcej wiedząc, że młodzi ludzie są przyszłością tego kraju i chcąc, żebyśmy mieli jak największą wiedzę we wszystkich aspektach – mówi Ksawier Skubisz.
Wypowiedzi młodych ludzi potwierdzają, że pomysł właścicieli serwisu na ich kształcenie jest strzałem w dziesiątkę. – To następny etap rozwoju firmy, inwestowanie w młodych ludzi. Czterech stażystów zakończyło staż „Pierwsza praca” w naszej firmie, to innowacyjne rozwiązanie, a myślę, że młodzi pracownicy jeszcze do nas przyjdą. W tej chwili oprócz stażystów ze szkół średnich z Małaszewicz i Białej Podlaskiej jesteśmy otwarci też na studentów. Myślimy, że wkrótce będą u nas studenci z Białej czy Lublina, bo dla nas będzie to lepsze, wydajniejsze, a oni też się mogą u nas dużo nauczyć – przybliża plany Sławomir Denicki.
materiał: Radio Biper Gmina Terespol
zdjęcie: Radio Biper
film: Mariusz Maksymiuk / Krzysztof Lewczuk
opracowanie: Anna Ostapiuk
