Radio

BiperTV

Facebook

Galerie

Wydarzenia

Artykuły

Szukaj

Reklama

Reklama

Podczas odpustu w Kłodzie Małej uczcili 150 rocznicę męczeńskiej śmierci rodziny Koniuszewskich (film) (galeria)

6 sierpnia w Kłodzie Małej odbyła się wyjątkowa uroczystość odpustowa, podczas której upamiętniono 150 rocznicę męczeńskiej śmierci rodziny Koniuszewskich. W trakcie wydarzenia nastąpiło oficjalne otwarcie placu przypominającego tragiczne zdarzenie z 1874 r. oraz poświęcenie sztandaru i pamiątkowego krzyża.

Kłoda Mała (Ukazna – od ukazu carskiego), wioska powstała w 1855 r. na skutek parcelacji dóbr ziemskich z folwarków Horbów i Zalesie, to mała miejscowość w gminie Zalesie, która 10 grudnia 1874 r. była niemym świadkiem męczeńskiej śmierci rodziny Koniuszewskich: Józefa (30 lat) i Anastazji (25 lat) oraz ich córek, trzyletniej Ewy i dwumiesięcznej Łucji.

Koniuszewscy, wbrew carskim ukazom, nie zgodzili się zmienić swojej wiary i ochrzcić nowo narodzonej córki w cerkwi, czym narazili się na liczne represje prowadzące ich do nędzy materialnej i wyczerpania, zarówno psychicznego jak i fizycznego. W akcie rozpaczy, z modlitewną pieśnią na ustach, ponieśli śmierć poprzez samospalenie w pożarze małej stodoły.

To właśnie wybudowana w 2023 r. niewielka stodoła stanowi ważny element placu upamiętniającego te tragiczne wydarzenia i heroiczną postawę Koniuszewskich, na którym w 1925 r. ustanowiono również pomnik, później tablicę informacyjną i kapliczkę z wizerunkiem Matki Bożej i wysoki drewniany krzyż, rośnie tam także dąb pamięci.

W ten właśnie sposób mieszkańcy gminy Zalesie i parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Horbowie, na czele z radnym Witoldem Kaczanowiczem i jego żoną Renatą, pragną kultywować pamięć zmarłych i przekazywać ważne dla narodu polskiego wartości kolejnym pokoleniom. Wsparcia w działaniu udzieliła Diecezja Siedlecka poprzez Stowarzyszenie Pamięci Unitów Podlaskich Martyrium.

Byłem w kościele na rezurekcji, ludzie brali sztandary. I tak coś przyszło, że zbliża się uroczystość i pasowałoby ten sztandar ufundować. Ksiądz znalazł lokalną twórczynię, hafciarkę, i tak powstał sztandar – wspomina Witold Kaczanowicz. – Oni są bohaterami, dlatego pamiętamy o nich i chcemy, żeby wszyscy pamiętali – dodaje Renata Kaczanowicz. – To takie miejsce pamięci dla nas i dla młodzieży, żeby pamiętali, że kiedyś był w ludziach heroizm, że chcieli być katolikami.

Miejsce pochówku rodziny nie jest znane, ponieważ nie zachował się żaden świadczący o tym zapis.

Na działce, gdzie spłonęła stodoła, nikt przez te wszystkie lata nie postawił żadnych zabudowań, dlatego też wybrano to miejsce na budowę pamiątkowego obiektu. W nim zaplanowano zebranie miejscowych pamiątek, a na placu powstała również wiaty, z których będą mogli korzystać turyści.

5 sierpnia podczas uroczystości odpustowej nastąpiło poświęcenie placu, krzyża i sztandaru, a w uroczystości uczestniczyli przedstawiciele duchowieństwa na czele z ks. Bernardem Błońskim i dziekanem ks. kan. Marianem Danilukiem i władz gminnych – wójt gminy Zalesie Jan Sikora i jego zastępca Tomasz Szewczyk, parlamentarzyści, przedstawiciele Rady Powiatu Bialskiego pod wodzą przewodniczącego Mariusza Kiczyńskiego, przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji, m.in. Bractwo Kurkowe, sponsorzy, a także parafianie i mieszkańcy gminy.

Wydarzenie otrzymało również oprawę teatralną, bowiem seniorzy Gminy Zalesie zrzeszeni w Klubie Seniora Bezpieczna Przystań wystawili spektakl przypominający o tragicznych wydarzeniach sprzed 150 lat. Scenariusz napisała Urszula Jaworska.

Galeria zdjęć – poniżej.

 

materiał: Radio Biper Gmina Zalesie
zdjęcia: Gwalbert Krzewicki
film: Mariusz Maksymiuk / Gwalbert Krzewicki / Bartek Sawa Sawicki / ujęcia z drona Dominik Kaczor
opracowanie: Anna Ostapiuk

Please select listing to show.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama