Reklama

Reklama

Reklama video

ZPiT Podlasie wyjawił Tajemnicę Korobeczki (galeria)

Tryptyk Podlaski. Tajemnica Korobeczki" to magiczny spektakl muzyczno - taneczny, na który zaprosili swoją publiczność tancerze Zespołu Pieśni i Tańca Podlasie działający przy AWF Biała Podlaska. W liryczno humorystycznej oprawie zaprezentowali najpiękniejsze melodie i tańce Podlasia. Wkrótce relacja filmowa z wydarzenia.

Folklor taneczny Podlasia to interesująca karta, która została zapisana dawno temu, a swoją treścią intryguje na wiele różnych sposobów. Tryptyk jest odniesieniem do biegu zdarzeń, przemijania i pór roku. Tytuł spektaklu ma wymiar heterogeniczny, nawiązuje do „Korobeczki”. Z jednej strony to pleciony kosz, który oznacza słomianą koszałkę, plecione pudło ze słomy wykorzystywane powszechnie na Podlasiu, z drugiej to taniec na Podlasiu, do lirycznej melodii, z symboliką nawiązującą do prac związanych z wytwórczością ludową.
Cykliczność zmian w przyrodzie, a także rodzaj zajęć gospodarskich stanowiły punkt wyjścia i pretekst dla wielu zabaw i tańców. Charakterystyczne okresy w życiu społeczności wiejskiej na Podlasiu były szczególnie eksponowane. Tematyka obrzędowości i folkloru tanecznego ludności nadbużańskiej stanowiła inspirację dla obrazów choreograficznych proponowanego spektaklu. (tekst ZPiT Podlasie)

Choreografię do spektaklu opracował Marcin Bochenek, za muzyczną oprawę odpowiedzialny jest natomiast Przemysław Marcyniak.

To przede wszystkim folklor taneczny Podlasia. Wszystko, co tutaj zobaczyliśmy, to przepiękne melodie i pieśni z naszego regionu. Staraliśmy się przekazać widowni emocje i tradycje w formie opracowanej, ale też i stylizowanej. Przygotowaliśmy Tryptyk Podlaski, który jest w trzech częściach, zobaczyliśmy jesień z zimą, wiosnę i lato. Jest to oplecione pewną fabułą i można było zobaczyć różne koleje losu ludności nadbużańskiego regionu – wyjaśnia kierownik artystyczny, choreograf ZPiT Podlasie Marcin Bochenek. Jak podkreśla, spektakl ma za zadanie przekazać pewne prawdy, które są charakterystyczne dla naszego regionu. Folklor opracowany i stylizowany przybiera formę widowiska, które ma szansę inspirować szerokie grono odbiorców. – Cieszę się, że moi studenci, którzy naprawdę ciężko pracują, chcą bawić się w ten folklor w pozytywnym tego słowa znaczeniu, chcą się inspirować, prowadzić go w ramach wychowania fizycznego. I to jest piękne.

Od kilkunastu już lat odpowiedzialny za kompozycje i aranżacje muzyczne zespołu jest Przemysław Marcyniak. – Cali jesteśmy dźwiękiem, muzyką, reagujemy na dźwięki i wibracje – zauważa nasz rozmówca. Jak wyjaśnia, rdzeniem muzyki, która została opracowana do Korobeczki, są oryginalne tematy ludowe dotyczące naszego regionu. – Temat korobeczki stał się inspiracją do powstania tej suity. Ta muzyka jest już w formie bardzo mocno opracowanej, może nawet uda nam się ją kiedyś przedstawić w formie symfonicznej, bo w tej wersji i w tej wizji, jaką z Marcinem tworzymy od wielu lat, aż się prosi, aby poszerzać aparat wykonawczy – przybliża plany muzyk. – Muzyka powstała do ruchu, choreografii, jest to niesamowita synergia połączenia ruchu i dźwięków, bo jedno nie istnieje bez drugiego. Temat korobeczki jest motywem, który od początku przewijał się w tej suicie i stał się tematem, który dla każdego będzie znaczył coś innego. Dla kogoś będą to wspomnienia z dzieciństwa, dla kogoś nostalgia, miłość, rzeczy związane z przemijającym życiem. Myślę, że magia muzyki polega właśnie na tym, że każdy czyta ją po swojemu, przefiltrowuje ją przez własne doświadczenia i serce. Obraz muzyki jest obrazem otwartym.

 

 

materiał: Radio Biper Biała Podlaska
zdjęcia: Krzysztof Lewczuk
opracowanie: Anna Ostapiuk

 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama