Uczestniczyło w nim ponad 70 przedstawicieli z większości gromad zuchowych i drużyn harcerskich. Biwak rozpoczęliśmy uroczystym apelem i podziałem na zastępy. Pierwsze zajęcia to zajęcia, o naszym przyszłym bohaterze hufca hm. Aleksandrze Kamińskim, a dzień zakończyło świeczkowisko „Kapsuła czasu”, podczas którego napisaliśmy wiadomość do siebie z przyszłości. Sobotę rozpoczęliśmy poranną zaprawą, a przedpołudnie minęło nam na grach terenowych. Dwóch, bowiem zuchy uczestniczyły w grze „Tropem przygód Antka Cwaniaka”, w trakcie której sprawdziły m.in. celność w rzucaniu szyszkami do wybranego punktu, równowagę w trakcie noszenia książek na głowach, czy umiejętność współpracy podczas nawlekania nitki na igłę. Natomiast harcerze i harcerze starsi ochoczo wykonywali zadania na grze „Śladami naszego bohatera” odpowiadając na pytania z Testu Zawiszaka, interpretując słowa pisarza czy też odczytując zakodowany znak.
Po południu z wypiekami na twarzach obejrzeliśmy film „Siła Ducha”, w którym bohaterka, nieustępliwa nastolatka podąża za marzeniami i stawia czoła lękom, pragnąc zostać najmłodszą osobą, która samodzielnie opłynie świat. Następne zajęcia przeprowadzili zaproszeni druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sworach, a były to zajęcia (dla niektórych przypomnienie, dla niektórych nauka) udzielania pierwszej pomocy. Sobotni apel był pełen wzruszeń i emocji. Druhna harcmistrzyni Marta Kucharska, Komendantka naszego Hufca przekazała listy pochwalne Komendanta Chorągwi Lubelskiej wyróżnionym harcerzom, z wielką wdzięcznością dziękując instruktorom za ich zaangażowanie i pracę. Wieczorne świeczkowisko było poświęcone naszym harcerskim wspomnieniom. A śpiewom i okrzykom nie było końca. Myliłby się ktoś, sądząc, że to koniec dnia. Może i koniec dnia, ale nie koniec harcerskich przeżyć i wrażeń. Bo o północy, przy płonącym ognisku, w gronie swoich drużynowych i harcerzy z drużyn, aż jedenaścioro druhen i druhów złożyło Przyrzeczenie Harcerskie! To były naprawdę wielkie emocje. Niedzielę zaczęliśmy od porannej Mszy Świętej w pięknym, zabytkowym, „góralskim” kościele w Sworach, następnie posprzątaliśmy szkołę po naszym pobycie i zakończyliśmy biwak apelem pożegnalnym. Wyruszyliśmy do domów, nie mogąc doczekać się kolejnego spotkania w tak licznym gronie!
Serdecznie dziękujemy druhnom i druhom: Komendantce biwaku pwd. Iwonie Gałamadze oraz kadrze programowej: pwd. Michalinie Barabaniec, pwd. Michałowi Kasperukowi, pwd. Monice Mikołajczuk, pwd. Agnieszce Lewkowicz, pwd. Ninie Kasperuk, dh. Aleksandrze Kulawczuk i naszemu oboźnemu dh. Krzysztofowi Barabańcowi za przygotowanie tego wyjątkowego spotkania. Dziękując nie zapominamy o druhnie pwd. Joannie Kulawczuk, twórczyni programu biwaku.
Dziękujemy Panu Gustawowi Jakimiukowi Dyrektorowi szkoły w Sworach za przychylność i udostępnienie „obiektu” oraz druhom z OSP w Sworach za wspaniałe zajęcia z pierwszej pomocy.
Biwak się skończył, ale nie skończyły się myśli o hm. Aleksandrze Kamińskim, przyszłym bohaterze naszego hufca. Nie opadły jeszcze emocje, wspomnienia, radość i świadomość, że jesteśmy coraz bardziej sobie bliscy!
Czuwaj!
materiał: Hufiec ZHP Biała Podlaska
zdjęcia i zdjęcia: dh. Gabriela Romaniuk
opracowanie: Gwalbert Krzewicki