Na początku tego miesiąca do bialskiej komendy zgłosił się mieszkaniec miasta. Z relacji mężczyzny wynikało, że nieznany sprawca na przełomie listopada i grudnia br. włamał się do jego garażu skąd skradł elektronarzędzia. Kilka dni później funkcjonariusze otrzymali kolejne zgłoszenie dotyczące włamania, do którego doszło również na terenie Białej Podlaskiej. Tym razem łupem amatora cudzego mienia padły worki z węglem znajdujące się w pomieszczeniu gospodarczym. Pokrzywdzeni oszacowali łączną wartość strat na kwotę niemal 11 tysięcy złotych.
Policjanci bialskiej komendy zwalczający przestępczość przeciwko mieniu, realizujący czynności w obydwu sprawach ustalili, że udział w tych zdarzeniach ma ta sama osoba. Ustalili też personalia podejrzewanego mężczyzny. Okazało się, że jest to 39-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśniania. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze odzyskali wszystkie elektronarzędzia, które mężczyzna ukrył w schowku na terenie kamienicy, którą zamieszkuje.
Amator cudzego mienia usłyszał już zarzuty. W trakcie rozmowy z policjantami przyznał, że włamał się go garażu, gdyż wiedział, że znajduje się tam wartościowy sprzęt. Natomiast skradziony węgiel wykorzystał na własne potrzeby. 39-latek Odpowiadał będzie w warunkach multirecydywy. O dalszym jego losie zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki