Wczoraj po południu do bialskiej komendy zgłosiła się 72-latka, która padła ofiarą oszustów. Sprawca zadzwonił na telefon stacjonarny pokrzywdzonej podając się za prokuratora. Nieznajomy twierdził, że jej mieszkanie jest obserwowane i zagrożone, dlatego kobiecie potrzebna jest ochrona. Na nią właśnie miały być wykorzystane pieniądze przekazane przez 72-latkę.
W trakcie rozmowy sprawca uzyskał od pokrzywdzonej numer telefonu komórkowego, przez który kontynuował rozmowę. Polecił kobiecie wypłacenie z banku posiadanej gotówki, którą następnie miała przelać trzema przekazami pocztowymi na osoby mieszkające w Anglii. Niestety pokrzywdzona uwierzyła, że rozmawia z prokuratorem i postąpiła zgodnie ze wskazówkami nieznajomego wypłacając gotówkę, którą następnie nadała na poczcie.
Dzięki czujności pracownicy poczty jeden przelew został zablokowany. Kobieta zorientowała się bowiem, że 72-latka mogła paść ofiarą oszustów o czym ją poinformowała. Dzięki temu 15 tysięcy złotych wróciło do pokrzywdzonej. O całym zdarzeniu powiadomieni zostali również mundurowi.
Przypominamy! Policja nigdy telefonicznie nie informuje o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie prosi o przekazanie informacji o miejscu gromadzenia pieniędzy, ilości kont czy wysokość zgromadzonych środków. Nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie ani też nie prosi o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!
Apelujemy również do bliskich osób starszych – porozmawiajcie ze swoimi rodzicami bądź dziadkami o czyhających zagrożeniach ze strony takich osób. Wpłyńcie Państwo na osoby starsze, by kontaktowały się z Wami i pytały o radę. To najczęściej wystarczy, by nie paść ofiarą oszusta.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki