Imprezę dożynkową rozpoczętą mszą świętą, podczas której został poświęcony chleb i wieniec uwity przez seniorki z terenu parafii oraz pomocne młodsze pokolenie: Henrykę Król, Wiesławę Turula, Sabinę Golanko, Stanisławę Michaluk, Marię Lekowską, Elżbietę Lichograj, Magdę Nieprzecką, Eweliną Jamiuk i Annę Michalczuk. Mieszkańcy miejscowości przygotowali dekoracje na placu przykościelnym, które wzięły udział w konkursie z nagrodami. Każde ze stanowisk było naprawdę wyjątkowe, dlatego też twórcom przyznano równorzędne miejsca.
Krótka relacja filmowa na profilu społecznościowym Radia Biper:
Plac dożynkowy w Witorożu <<==>> LINK
W przygotowanie placu dożynkowego i sam przebieg imprezy włączyli się czynnie parafianie, którzy zapewnili tego dnia szereg atrakcji. Na dzieci czekał dmuchany plac zabaw, stanowiska animacyjne, których rzetelne pokonanie gwarantowało nagrody, punkt z watą cukrową i popcornem, malowanie twarzy i kolorowe baloniki, a także symulator dachowania, o który zadbali strażacy z OSP Witoroż. Na stołach pyszniły się kolorowe ciasta upieczone przez gospodynie z terenu parafii, do tego kiełbaska z grilla i tradycyjny swojski smalczyk z ogórkami. Nie zabrakło też wspólnych śpiewów i wesołych rozmów. Swoje stoisko przygotowało również Koło Łowieckie nr 25 „Basior” ze Strzyżówki, które prezentowało sztukę łowiecką, zorganizowało wystawę emblematów i trofeów, zapewniło również branżową prasę, konkurs i gadżety. Co ważne, z każdej z atrakcji uczestnicy zabawy mogli korzystać całkowicie bezpłatnie.
Krótka relacja filmowa na profilu społecznościowym Radia Biper:
Plac dożynkowy w Witorożu <<==>> LINK
– Po dzisiejszej naszej uroczystości widać, że jest taka potrzeba i ludzie rzeczywiście bardzo chętnie odpowiedzieli na tę propozycję. Przygotowali dekoracje, stoły, teren. Spotykamy się tutaj jako rodzina, dlatego też mamy się tu czuć jak w rodzinie, każdy coś od siebie wnosi i za coś też odpowiada. Widać, że ludzie chcą się angażować i tego potrzebują. Ostatni czas był taki, że ludzie spędzali go w zamknięciu, a to jest okazja, by się spotkać, porozmawiać, pośpiewać, powspominać i razem się pobawić. Udało się na dwieście procent. To, co widzę, przeszło moje najśmielsze oczekiwania – zauważa ks. Krzysztof Chaciński. – Tę tradycję, tak jak obiecałem parafianom, będziemy podtrzymywać, tym bardziej, że są ku temu chęci i rodzą się kolejne pomysły, chociażby na dołączenie do takiego spotkania tańców i zespołu. Zobaczymy, co przyniesie kolejny rok.
materiał: Radio Biper Gmina Drelów
zdjęcia: Anna Ostapiuk
tekst i opracowanie: Anna Ostapiuk