Reklama

Reklama

Reklama video

Wisznice: Wystawa malarstwa Doroty Kulickiej „Czego nie mówimy” i koncert Grzegorza Kulickiego (film) (galeria)

5 czerwca w Centrum Kultury Chrześcijańskiej w Wisznicach odbył się wernisaż wystawy malarstwa Doroty Kulickiej "Czego nie mówimy", któremu towarzyszył koncert Grzegorza Kulickiego. Na wydarzenie zaprosił Gminny Ośrodek Kultury i Oświaty w Wisznicach.

Grzegorz Kulicki to mieszkający w Wisznicach kompozytor i pianista, producent muzyczny. Studiował Wychowanie Muzyczne  na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.

Podczas koncertu artysta zaprezentował autorskie utwory muzyczne. – Jestem nauczycielem, ale nie tylko chórmistrzem, od wielu lat komponuję własną muzykę i mam dużo swoich kompozycji w ZAiKS-ie. Komponowałem utwory na chór, obecnie również instrumentalne, a zdarzają się też i piosenki – przybliża szczegóły swojej pasji Grzegorz Kulicki. Zapytany o opinię na temat możliwych nieodkrytych muzycznych przestrzeni odpowiada: – Nam się wydaje, że nic więcej nie da się już wymyślić, ale historia wskazuje inaczej. Ja w swojej twórczości nie szukam czegoś nowego, raczej swoją ekspresję, swoje uczucia wyrażam poprzez muzykę. A jak to wychodzi? Trzeba po prostu posłuchać.

Muzyk zagrał kilka własnych utworów, w których wrażliwe ucho wyłapało związek muzyki z otoczeniem i przyrodą w postaci treli ptaków. – Bardzo duży wpływ na moją twórczość ma przyroda, często podczas chociażby przejażdżki rowerowej nagrywam odgłosy przyrody i dziś słychać było w mojej muzyce gołębia. Nagrałem go i wkomponowałem w utwór – zdradza tajniki swojej sztuki artysta. Jak podkreśla, w tym zawodzie ważny jest słuch, tak by utwory „nie biły po uszach”.

Zasłuchani w dźwięki muzyki artysty zgromadzeni podczas spotkania w Wisznicach goście mogli jednocześnie podziwiać obrazy namalowane przez jego żonę Dorotę Kulicką, zdobiące ściany Centrum Kultury Chrześcijańskiej.

Dorota Kulicka, mieszkanka Wisznic. Ukończyła pedagogikę specjalną oraz edukację artystyczną w zakresie sztuk plastycznych na UMCS w Lublinie, kończąc dyplomem artystycznym pt. „W drodze …” w Zakładzie Rysunku i Malarstwa II UMCS pod kierunkiem dr hab. Krzysztofa Rumowskiego. Członek Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Plastyków w Lublinie.

Jak podkreślają małżonkowie, mają swój wypracowany język, kontaktują się zarówno poprzez muzykę jak i obrazy. – Najlepszym sposobem porozumiewania się jest jednak milczenie. Wtedy jest mniej konfliktów, ale też zostaje pole do wyobraźni i fantazji, takie dobre miejsce dla nas obojga. Jest to nawiązanie do tytułu wystawy „Czego nie mówimy”, bo wydaje mi się, że to jest najciekawsze, bo to, co mówimy czasem jest mniej ciekawe lub niepotrzebne – stwierdza Dorota Kulicka.

Obrazy artystki pełne są detali, bardzo szczegółowe, z wieloma elementami. Przyciągają uwagę. – Detal mnie wciąga, fascynuje i inspiruje do kolejnych elementów. Uwielbiam tę wieloelementowość w swoich obrazach. Nie wiem dlaczego, ale w pewien sposób mnie to uspakaja – zauważa malarka. Jak wyjaśnia, na powstanie pracy potrzebuje nawet jednego miesiąca, ponieważ swój czas musi rozdzielać również na pracę zawodową i rodzinę. – Ale uwielbiam to robić, więc nie zrezygnuję pomimo trudności. 

Wystawę tworzy 21 obrazów, które, zwłaszcza te „na pokaz”, powstawały od 2012 roku. – Malarstwo, obrazy i spotkanie tych osób, które tu dzisiaj są, i ja tutaj w tym miejscu to mierzenie się z demonami przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Każdy ma jakąś swoją historię, z którą się mierzy, ma jakiś bagaż doświadczeń. Długo odwlekałam tę wystawę, bałam się, że stanę i się rozpłaczę – zdradza Dorota Kulicka. Tak się jednak nie stało i malarka z dumą prezentowała własne prace, które zgromadzeni goście z przyjemnością oglądali.

Krótki zapis koncertu na profilu społecznościowym Radia Biper:
Koncert Grzegorza Kulickiego w Wisznicach <<==>> LINK

Bardzo się cieszę i dziękuję organizatorom za zaproszenie i możliwość wystąpienia w tak doborowym towarzystwie – malarstwa mojej żony Doroty Kulickiej – podsumowuje Grzegorz Kulicki. Warto zauważyć, że na jego płycie widnieje jeden z obrazów żony, jest ona również autorką części tekstów piosenek.

Chętnych do zapoznania się z twórczością Grzegorza Kulickiego zapraszamy na jego kanał na YT:
Grzegorz Kulicki <<==>> LINK

 

materiał: Radio Biper Gmina Wisznice
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
film: Mariusz Maksymiuk, Krzysztof Lewczuk
opracowanie: Anna Ostapiuk

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama