Celem miejsko-gminnego rajdu jest kształtowanie postaw patriotycznych wśród młodzieży i zainteresowanie jej historią regionu. To również nacisk na uszanowanie przyrody i poznanie fauny i flory okolicznych lasów. – Raz do roku, zawsze w okresie majowym odbywa się miejsko-gminny rajd śladami powstańców styczniowych. Kierownikiem rajdu od wielu lat jest Sławomir Litwiniuk. Wydarzenie organizowane jest we współpracy z Nadleśnictwem Międzyrzec, mamy wszelkie niezbędne zgody i pozwolenia na wejście do lasu. Będziemy poznawać faunę i florę lasów Międzyrzecczyzny, więc oprócz waloru historycznego mamy też walor przyrodniczo-edukacyjny – wyjaśnia dyrektor szkoły w Rudnikach Monika Swórska,
– Czternasty raz spotykamy się i organizujemy ten rajd. W związku z tym, że w okolicy jest wiele miejsc i pomników związanych z Powstaniem Styczniowym chcemy młodzieży przybliżyć historię stoczonych tu bitew oraz postać dowódcy Karola Krysińskiego – wyjaśnia założenia rajdu jego kierownik Sławomir Litwiniuk.
Zgodnie z wyznaczona trasą uczniowie szkół nr 1 i nr 2 z Międzyrzeca Podlaskiego, SP w Misiach, Rudnikach, Tuliłowie i Dołdze spotkali się przy pomniku zlokalizowanym obok miejscowego szpitala w Międzyrzecu Podlaskim, od którego tradycyjnie rozpoczyna się szlak powstańców styczniowych. To w tych okolicach w 1863 r. byli skoszarowani Rosjanie, a powstańcy pod dowództwem Karola Krysińskiego pod osłoną nocy podjęli nieudaną próbę zdobycia broni, podczas której zginęło sześciu Polaków. Złożono tu kwiaty i zapalono znicze.
W dalszej kolejności rowerzyści udali się do szkoły w Rudnikach, gdzie zapoznali się z sylwetką jej patrona Karola Krysińskiego. Kolejne punkty na szlaku to pomnik powstańców w Dołdze, symboliczny krzyż w Żerocinie i pomnik upamiętniający bitwę powstańców w Utrówce. Po dojechaniu do leśnej altany podsumowano rajd i wręczono dyplomy.
Na miejscu odbyło się spotkanie z biorącym udział w rajdzie leśnikiem, specjalistą służby leśnej Nadleśnictwa Międzyrzec Danielem Paskiem. – Moja rola to uczestniczenie jako przedstawiciel Nadleśnictwa Międzyrzec i poprowadzenie leśnej pogadanki m.in. o funkcjach społecznych w lesie i turystyce. Leśnik potrzebny jest również dlatego, że leśne ostępy są długie i szerokie. Choć to już czternasta edycja to jednak leśnik zawsze się przyda.
Daniel Pasek poprowadził wykład „Lasy naszym wspólnym dobrem i wspaniałym miejscem wypoczynku”, a spotkanie uwieńczyło ognisko z kiełbaskami.
O bezpieczeństwo rajdu zadbał przedstawiciel OSP Stołpno z Międzyrzeca Podlaskiego Adam Paluszkiewicz. – Jest tradycją, że uczestniczymy w tym rajdzie. Staramy się pokazywać naszej młodzieży to, co oferuje lokalna społeczność, ale też zabezpieczyć to wydarzenie.
Po raz pierwszy do rowerzystów dołączył ks. Daniel Struczyk, od niedawna nauczyciel szkoły w Rudnikach. Jak podkreślił, wziął udział w rajdzie, by poznać historię mieszkańców tej ziemi. – To przyjemne z pożytecznym, bo to poznawanie historii i sport.
materiał: Radio Biper Gmina Międzyrzec Podlaski
zdjęcia: Mariusz Maksymiuk
film: Mariusz Maksymiuk / Bartek Sawa Sawicki
tekst i opracowanie: Anna Ostapiuk