Ostatnio tego typu przemyt udaremnili funkcjonariusze z drogowego przejścia granicznego w Dorohusku. W bagażu obywatela Węgier ujawnili ponad 1500 g koralowców rafotwórczych oraz piękną muszlę przydaczni.
Przywóz lub wywóz takich okazów jest zabroniony, chyba że osoba, która je przewozi, ma na to odpowiednie zezwolenia lub świadectwa – tzw. CITES. Mężczyzna takich dokumentów nie posiadał. Tłumaczył się nieznajomością przepisów, ale to nie zwalnia go z odpowiedzialności.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Dorohuska zatrzymali przewożone nielegalnie okazy. Podróżny odpowie za próbę przemytu, a ponadto wszczęte zostanie przeciwko niemu postępowanie karne – w związku z naruszeniem przepisów o ochronie przyrody.
Przypominamy: przewożenie niezgodnie z przepisami przez granicę Unii Europejskiej okazów, które należą do gatunków zagrożonych wyginięciem, jest przestępstwem – na mocy ustawy o ochronie przyrody. Grozi za to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
– Celem Konwencji Waszyngtońskiej (CITES) jest ochrona dziko występujących populacji zwierząt i roślin gatunków zagrożonych wyginięciem poprzez kontrolę, monitoring i ograniczanie międzynarodowego handlu – zarówno żywymi okazami, jak też ich częściami i produktami pochodnymi. To również zapewnienie międzynarodowej współpracy na rzecz ograniczania nielegalnego handlu i edukacja w tym zakresie.
materiał: Izba Administracji Skarbowej w Lublinie
tekst i zdjęcia: Michał Deruś rzecznik prasowy Izba Administracji Skarbowej w Lublinie
opracowanie: Gwalbert Krzewicki