Reklama

Reklama

Reklama video

Pracownicy MZK Biała Podlaska przygotowali prezenty dla dzieci z domu dziecka

O tym, jak drobne gesty mogą czynić dobro wie każdy, kto odważył się choć raz wykazać jakąkolwiek inicjatywą na rzecz drugiego człowieka będącego w trudnej sytuacji życiowej. Radość z otrzymania takich gestów nie da się pomierzyć żadną miarą. W obecnym egocentrycznym i samolubnym świecie, każdy postawa wyłamująca się z tego stanu rzeczy daje nadzieje, że chęć okazywania bezinteresownej dobroci w kierunku innych jeszcze w nas jednak nie umarła. Taką formę życzliwości okazali dzieciom z Domu Dziecka w Komarnie pracownicy Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Białej Podlaskiej. 

Pracownicy zrzeszeni w Podlaskim Związku Zawodowym przy MZK Biała Podlaska oraz inni niezrzeszeni pracownicy zakładu, łącznie 59 osób zorganizowali przed świętami Bożego Narodzenia akcję, której celem było zebranie funduszy na prezenty dla dzieci z Domu Dziecka w Komarnie. – Inicjatywa była spontaniczna, wpadliśmy na pomysł, żeby zorganizować taką akcję na rzecz dzieci i uznaliśmy, że zrobimy prezenty ze słodyczami dla podopiecznych Domu Dziecka w Komarnie – wyjaśnia Mirosław Harewicz, przewodniczący Podlaskiego Związku Zawodowego przy MZK Biała Podlaska. 

Wśród załogi została przeprowadzona zbiórka, a za zebrane fundusze pracownicy przygotowali świąteczne paczki ze smakołykami m.in. w postaci słodyczy i owoców. Wręczenie paczek dla podopiecznych odbyło się 23 grudnia w Komarnie. W spotkaniu wzięli udział pracownicy MZK a także kadra placówki oraz oczywiście dzieci. 

– Dzieci zawsze się cieszą, jak przyjeżdżają goście i były bardzo zaskoczone i zadowolone z otrzymanych upominków. Panowie nie tylko przywieźli prezenty, ale spędzili z dziećmi również trochę czasu i deklarowali się, że w przyszłości również zamierzają organizować jeszcze takie akcje – mówi Teresa Lewczuk, koordynator Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Komarnie. 

Obecnie w placówce w Komarnie przebywa czternaścioro podopiecznych w wieku od 6 do 20 lat. Większość dzieci jest z niepełnosprawnością. Na co dzień dzieci uczą się w Zespole Szkół Specjalnych w Białej Podlaskiej a także w szkołach w Łosicach, Łukowie, Zalutyniu i Leśnej Podlaskiej.  – Placówka jest dla nich domem, niektóre z dzieci przebywają tu już osiem lat, a jedna z dziewczynek przebywa już u nas czternaście lat. Staramy się z nimi spędzać czas jak ze swoimi dziećmi z domu, żeby nie czuły się inaczej, jak inne dzieci, staramy się, aby miały tu wszystko – podkreśla pani Teresa. 

Jeżeli inne instytucje, organizacje chciałyby także zorganizować podobne akcje, to placówka jest otwarta na współpracę i zaprasza do kontaktu.

Tekst: J. Sowa

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Jedna odpowiedź

  1. Super pomysłowi Kierowcy 🙂👍 to już wpisze się w tradycję funkcjonowania MZK… będą sprawiać radość dzieciom 👍🌟

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama