Reklama

Reklama

Reklama video

Brodacze ze Sławatycz na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Wojewódzki Ośrodek Kultury w Lublinie w dniu 15 grudnia poinformował o decyzji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zgodnie z którą obrzęd "Pożegnanie starego roku - Brodacze ze Sławatycz" został wpisany na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

„Brodacze” to lokalna nazwa przebierańców, którzy w ostatnich 3 dniach grudnia w okresie, kiedy żegna się stary rok, nakładają specjalne stroje i paradują w nich po ulicach Sławatycz. Określenie „brodacze” pochodzi od bardzo długich bród z lnianego włókna, jakie przyczepiali sobie miejscowi przebierańcy. Symbolizowały one długie życie, duże doświadczenie oraz bogactwo przeżyć.

Twarz brodacza okryta była pomarszczoną maską ze skóry oraz długą brodą i wąsami. Usta i otwory na oczy oblamowane były czerwonym materiałem. Na głowie brodacza znajdował się wysoki kapelusz ok. 80 cm. ozdobiony kolorowymi kwiatami z bibuły i bardzo długimi wstążkami. Okrycie wierzchnie stanowił długi kożuch barani, odwrócony futrem na zewnątrz. Garb i długi kij w ręku były oznakami starości, wielkiego wysiłku, jaki trzeba było znieść w ustępującym roku. Ręce i nogi owinięte były słomą podwiązane powrósłami. Sam opis stroju pokazuje jak bardzo kunsztowne i pracochłonne muszą być realizacje tych odważnych którzy co roku przystępują do konkursu. Dodać należy, że sam strój to też nie wszystko. Atrybutem Brodacza jest długi kij a także specyficzny sposób poruszania się i wydawane odgłosy – krzyki, pohukiwania, wrzaski. – Tradycja jest bardzo stara. Najstarsi mieszkańcy Sławatycz potwierdzają, że słyszeli o nim z przekazów dziadków. Warto tę tradycję chronić i pielęgnować oraz popularyzować, oby „brodacze-przebierańcy” nie zniknęli z naszych ulic. Wspieramy zaangażowanie osób angażujących się w ten zwyczaj. Właśnie wybory brodacza roku są jednym z elementów podtrzymania i zachęcenia do kontynuacji tradycji. Co roku angażujemy środki aby nagrodzić tych najbardziej okazałych brodaczy których co roku wybiera jury. Po dzisiejszej frekwencji widać, że ludzie coraz bardziej interesują się kulturą i tradycją lokalną. Nie wyobrażam sobie Sławatycz bez brodaczy! – mówił nam jeszcze w 2018 r. Bolesław Szulej, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Sławatyczach.

Tradycja trwa, a jej unikatowość i ogromne zainteresowanie doprowadziły do pojawienia się w 2020 r. koncepcji  wpisania lokalnego obrzędu na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego zgodnie z przepisami UNESCO. Początkiem tej drogi były konsultacje społeczne zwołane we wrześniu 2020 r., mające na celu wyrażenie zgody na wpis na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego elementu „Pożegnanie starego roku – Brodacze ze Sławatycz” oraz wyboru upoważnionego przedstawiciela wspólnoty. Mieszkańcy obdarzyli zaufaniem dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury Bolesława Szuleja, który podjął się odpowiedzialnej funkcji związanej z przygotowaniem materiałów do złożenia wniosku do wpisu na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

Brodacze ze Sławatyc15 grudnia Wojewódzki Ośrodek Kultury w Lublinie, jako aktywny uczestnik procesie przygotowania i składania wniosku, poinformował z ogromną radością o finale starań. Decyzją Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Obrzęd „Pożegnanie starego roku – Brodacze ze Sławatycz” został wpisany na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. – To kolejny przykład bogactwa i niepowtarzalności zjawisk kulturowych na terenie Lubelszczyzny – czytamy we wpisie na profilu społecznościowym WOK.

 

materiał: WOK Lublin/Radio Biper Gmina Sławatycze
zdjęcie: Radio Biper
tekst i opracowanie: Anna Ostapiuk

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama