Organizatorem Podlaskiego Lata z Folklorem było Towarzystwo Przyjaciół Kodnia, a projekt sfinansowano z Europejskiego Funduszu Rolnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Obejmował on występy zespołów folklorystycznych, a gwiazdą wieczoru był Zespół Pieśni i Tańca Śląsk oraz Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego.
Towarzystwo Przyjaciół Kodnia jest w tym roku organizatorem Podlaskiego Lata z Folklorem Nie udało się z powodu pandemii zorganizować tego w ubiegłym roku. To część folklorystyczna i kulturalna a w ramach projektu Podlaskie Lato z Folklorem występują zespoły ludowe, artystyczne, wśród nich perły spotkania Zespół Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny oraz Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego – mówił prezes Towarzystwa Jacek Malarski. Jestem przede wszystkim zbudowany frekwencją przybyło wiele ludzi. Przypuszczam, że na te dwa koncerty przybędzie ich więcej Dużo osób oglądało poprzedzające je występy. Przyznam, że cel został spełniony – nie tylko folklor, ale i szeroko pojęta kultura, która zagościła na Kodeńskich Błoniach Byłoby dobrze, gdyby organizowanie takich spotkań odbywało się w takim wymiarze. Ten sposób promowania kultury jest bardzo ważny, żeby nie była tylko ludyczna, ale przez duże K i to się wpisuje w całą otoczkę tego wydarzenia…
W ramach programu uczestnicy spotkania mieli sposobność podziwiać występ następujących zespołów: Kresowiak z Woli Uhruskiej, śpiewaczy Jarzębina z Zabłocia, Perły Życia z Kodnia i Włodawiacy z Włodawy.
Zespół Kresowiak z Woli Uhruskiej kultywuje polskie tradycje narodowe i folklor wszystkich krajów słowiańskich. Wychowuje dzieci młodzież szkolną w duchu miłości folkloru i kultury narodowej. Rozbudza wrażliwość na wszelkie przejawy estetyki muzyki i słowa.
Zespół Perły Życia ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Kodniu bardzo chętnie angażuje się w różnorodne przedsięwzięcia o charakterze artystyczno – kulturalnym. W ostatnich latach prezentowali się na terenie powiatu bialskiego, województwa lubelskiego m.in. podczas Europejskich Dni Dziedzictwa w Muzeum Józefa Ignacego Kraszewskiego w Romanowie, wystawiali etiudę pt. „Miłosierny Samarytanin” w Białej Podlaskiej, spektakl teatralny „Chata za wsią” na Przeglądzie Teatrów w Świecie Niepełności w Kodniu, układ taneczny „Z cygańskiego istnienia” na Międzynarodowych Spotkaniach Artystów Nieprzetartego Szlaku w Lublinie oraz „Ederlezi – bałkańskie święto wiosny” na Wiosennym Przeglądzie Piosenki w Świdniku. Podczas Podlaskiego Lata z Folklorem Perły Życia przedstawiły etiudę muzyczno – taneczną pt. „Dary świata”. Ta prezentacja stała się próbą wyeksponowania emocji i zainteresowań niepełnosprawnych – jak najpiękniejszego ukazania „siebie”.
Z kolei zespół śpiewaczy Jarzębina z Zabłocia wystąpił na spotkaniu w jubileuszowym repertuarze z okazji trzydziestolecia działalności artystycznej zachwycając obecnych niepowtarzalnym śpiewem z serca i nawiązującym wprost do tradycji nadbużańskiej ziemi.
Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Polskiego stanowił piękną ozdobę tegorocznej uroczystości folklorystycznej. Jego głównym celem jest kultywowanie tradycji narodowych i chwały oręża polskiego poprzez różnorodne środki wyrazu artystycznego: muzykę, taniec, śpiew oraz słowo. Prezentowane widowiska artystyczne, koncerty i przedstawienia widzowie, tak w kraju jak i poza jego granicami, przyjmują z aplauzem, ceniąc profesjonalizm i elegancję artystów. Obecni na Podlaskim Lecie z Folklorem mogli potwierdzić wysoki poziom ich twórczości.
Zespół Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny olśnił i zachwycił uczestników Podlaskiego Lata z Folklorem. Bogactwo repertuaru, liczne nagrody, a przede wszystkim około dwieście corocznie dawanych koncertów – stanowią najpiękniejszy dowód dążenia Zespołu do najwyższej maestrii i perfekcji. Można było osobiście się o tym przekonać! Aktywność artystyczna członków ukazuje, że jest to ich pasja i sposób na życie. Zasłużyli sobie na miano ambasadora polskiej kultury oraz propagatora jej ludowego wymiaru.
Jestem zaskoczony bo frekwencja dopisała tym bardziej że dla każdego było coś z czego mógł skorzystać – z widocznym zadowoleniem opowiadał wójt Gminy Kodeń Jerzy Troć. Ja powiem pani jestem zadowolony i zaskoczony że są u nas takie wyjątkowe zespoły jak Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego czy Zespół Śląsk który specjalnie przyjechał do mieszkańców Kodnia. Każdy ma wstęp za darmo, każdy może posiedzieć Duża to zasługa pracowników i pomysłodawców I Bogu dzięki, że dopisała pogoda. Tutaj muszę oddać cześć i honor dla Mariusza Zańko i Piotra Skolimowskiego, bo to oni głównie za tym stoją , dziękuję Jackowi Malarskiemu pracownikom Urzędu Gminy, jednostek organizacyjnych, którzy tutaj obsługują bo inaczej nie dałoby się tego zrobić. Kiedy włodarz Gminy potrafi docenić wysiłki oraz starania współpracującej z nim kadry, kiedy można dostrzec jaką odczuwa satysfakcję, zasługuje to na uznanie i szacunek.
Przyjaciel kodeńskiego Towarzystwa dyrektor Gminnego Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Kodniu Piotr Skolimowski stwierdził, że dzięki projektowi Towarzystwa Przyjaciół Kodnia na Podlaskim Lecie z Folklorem została zapewniona cała obsługa techniczna, wynajem sceny, oświetlenie, nagłośnienia, promocja, plakaty itp. i punkt kulminacyjny: występ Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk.
Bardzo chętnie o swoich spostrzeżeniach na temat imprezy powiedział Stanisław Panasiuk – wiceprzewodniczący Rady Gminy Kodeń: Tak jak słychać, rozmawiałem z ludźmi, są zadowoleni z organizacji zrobione jest wszystko bardzo mądrze sprawnie zorganizowane, jest miło bardzo jesteśmy zadowoleni z organizatorów, ze tak to doprowadzili do rozświetlenia naszej gminy na rejony naszej Polski widziałem osoby z różnych stron że u nas w gminie takie coś się dzieje ludzie poznają gdzie ten Kodeń, nie na końcu świata, a przy granicy unijnej i bardzo z tego jesteśmy zadowoleni będziemy popierali, aby dalej to wszystko odbywało się. Następnie przyznał: Program jest bardzo dobrany – zespoły z naszej gminy i sąsiednich gmin, powiatów a takie jak Zespół Wojska Polskiego czy Zespół Śląsk nikt się tego nie spodziewał i może ludzie myśleli, że to pogłoski że Śląsk przyjechał do naszej gminy takiej małej. Jesteśmy z tego bardzo dumni i bardzo wdzięczni, bo na pewno są ludzie, ze jeszcze tylko widzieli zespół Śląsk czy Reprezentacyjny Zespól Wojska Polskiego w telewizji. Nikt nie marzył i nie myślał, że będzie to w Kodniu. Na koniec przyznał: Jestem zachwycony i będę dalej popierał jak niepełnosprawni przedstawiają, tańczą, to jest tak miło popatrzeć na to, że ich serca się po prostu radują, że w tym momencie są bardzo szczęśliwi i może nawet zapominają o swojej niepełnosprawności i tak po twarzach widać to ich zadowolenie i naprawdę to jest szlachetne Chciałbym, aby wszystkie gminy i ośrodki w całej Polsce tak ich wspierali, organizowali bo ci ludzie są naprawdę szczęśliwi przynajmniej w tym dniu.
Wśród obecnych gości na Podlaskim Lecie z Folklorem znalazła się Iwona Blicharz, która na co dzień świadczy usługi fryzjerskie w miejscowości Piszczac. Korzystają z nich również niektórzy członkowie zespołu Perły Życia z Kodnia. Bardzo podoba mi się ta impreza! Wszyscy się spotykają i integrują. Dbamy o zachowanie historii i tradycji, a to jest ważne! – powiedziała. Dała też wyraz swojej aprobaty dla uczestników zespołu: Wyglądają rewelacyjnie i zaraz będę je oglądać! Taka akceptacja jest bardzo potrzebna osobom z niepełnosprawnościami, tym bardziej, że była wypowiedziana w ich obecności.
Ucichł śpiew płynący z głębi serc, przygasł kwiat letniego, rodzimego folkloru, ustały dźwięki dawnej muzyki, która otworzyła ludzkie serca na piękno i dobro. Przeminęły jak nieubłagany upływ czasu, ale wrażenie, jakie po sobie zostawiły na zawsze pozostanie w pamięci wielu uczestników tej niezwykłej uroczystości. Może uświadomi, że najważniejsze w życiu każdego człowieka są relacje z innymi. To one kształtują naszą wrażliwość, poczucie bycia akceptowanym, dostrzeganym i potrzebnym. Tym bardziej, że przepaść izolacji społecznej i ograniczenie poczucia wewnętrznej wolności rozdzieliła nas w ciągu ostatniego roku. Spowodowała frustracje, odrętwienie, nasilenie separacji, odłączenia, wyobcowania, pustki… Całe szczęście, że dane nam było odczuwać radość z dawania i przebywania pośród pięknej natury. Chcieliśmy rozpamiętywać przeszłość i odkrywać siebie pośród tego, co powinno łączyć ludzi: muzyki towarzyszącej nam od dni narodzin, muzyki łagodzącej obyczaje, rozczulającej nasze wnętrza, niosącej radość życia póki jeszcze trwa…
materiał: Kodeń
tekst: Beata Kupryś
film: Biper TV
opracowanie: Gwalbert Krzewicki
