Michałówka, Młyniec, Lisy i Wólka Plebańska to okręg reprezentowany przez radnego Stefana Śledzia. Dzięki dobrej współpracy z radnymi Rady Gminy którzy jednomyślnie postanowili zabezpieczyć w budżecie Gminy Biała Podlaska pieniądze na realizację inwestycji oraz pod czujnym okiem i wsparciem wójta Wiesława Panasiuka wraz z zastępcą Adamem Olesiejuk odpowiedzialnym za branże inwestycyjną na terenie samorządu, udało się zrealizować długo oczekiwaną inwestycję. Nieprzeceniona w tym wszystkim była wykazana przez mieszkańców Młyńca inicjatywa społeczna. Nie brakowało tych którzy poświęcając własny czas, sprzęt, siły i środki dbali o drogę gdy była jeszcze gruntową – w końcu jakoś do posesji trzeba było dojechać a w warunkach pogodowych jesienno-zimowych bywało, że był to nie dojazd a przeprawa – mieszkańcy swoją pracą, zaangażowaniem i lobbingiem wsparli budowę porządnej i gładkiej jak stół obecnie drogi asfaltowej przez wieś.
– O budowę drogi w Młyńcu rozpoczęliśmy starania w momencie gdy zostałem sołtysem. Myślę, że około dwudziestu lat temu. Wtedy to nie była droga. To była topiel. Ludzie sami chwytali we własne ręce łopaty, szpadle, grabie i nawożąc destrukt, żwir reperowali tą drogę tylko po to aby móc w jakiś sposób dojechać, dostać się do swoich posesji, domów czy na pola i do lasu. Wtedy to poprzez działania mieszkańców, moje jako sołtysa, potem jako radnego Rady Gminy i zauważenie problemu przez władze Gminy Biała Podlaska i odpowiednie wydziały Urzędu Gminy, powoli, sukcesywnie, z roku na rok ta droga przez wieś zaczęła wyglądać coraz lepiej. – opisuje dziś sytuacje z przeszłości radny Śledź.
Nadal nie było to jednak to, co diametralnie zmieniłoby sytuację mieszkańców Młyńca. Przez wiele lat były to prace dorywcze, społeczne, punktowe. Po sezonie jesienno-zimowym droga przez wiele tygodni przedstawiała obraz rozpaczliwy. Stawała się nieprzejezdna. Samochody zostawiano na drodze powiatowej. A do domów brnęło się na piechotę.
– Dziś chcę podziękować szczególnie wójtowi Wiesławowi Panasiukowi, zastępcy wójta Adamowi Olesiejukowi, koleżankom i kolegom z Rady Gminy Biała Podlaska, że udało się podejść do tematu budowy tej drogi w sposób aktywny i wyrozumiały. To nasz wspólny sukces. Mieszkańcy w czynie społecznym wykarczowali pobocza, wycieli drzewa i krzaki rosnące w pasie drogowym. Zawsze to i szybciej i taniej. Wtedy ruszyła budowa tej drogi. Dziś bardzo się z tego cieszymy. – opisuje radny.
Droga w Młyńcu budowana była w trzech etapach. Łącznie powstało 650 metrów drogi z dywanikiem asfaltowym. Od kilku dni, od momentu oficjalnego przecięcia wstęgi, oficjalnie służy mieszkańcom Młyńca. Znacząco ułatwia transport i komunikację, poprawił się komfort życia we wsi, znacząco też poprawiła się estetyka wioski w jej centrum.
– Mieszkańcy Młyńca są dumni. Są dumni i cieszą się, że powstało coś na ich terenie, że ta droga jest ich drogą. Ta droga będzie służyć mieszkańcom przez dziesiątki lat. Dziękujemy! – stwierdza radny Stefan Śledź.
Droga o której mowa, wraz z łącznikiem wybudowanym w pierwszym etapie realizacji całości inwestycji jest drogą wewnętrzną. Tranzytową drogą pozostaje nadal, przebiegająca też przez Młyniec i przez pobliskie miejscowości, główna trasa na kierunku Biała Podlaska – Witoroż – Żerocin, droga powiatowa nr 1111L.
Przy drodze pojawiły się tablice informacyjne. Drogę w Młyńcu udało się wybudować przy dofinansowaniu ze środków Państwowego Funduszu Celowego „Funduszu Dróg Samorządowych” kwotą 257 tysięcy 766 zł, w ramach zadania „Budowa drogi wewnętrznej wraz z włączeniem do drogi powiatowej nr 1111L w miejscowości Młyniec”. Wartość całego zadania to kwota ponad 429 tysięcy 610 zł.
Droga w Młyńcu jest. Ale to nie wszystko. – Kolejna bolączka z którą mierzą się mieszkańcy wsi ale i terenów wokół to brak dostępu do sieci szerokopasmowej. A bez internetu dziś, to jak bez ręki. Będziemy teraz czynić starania wszędzie gdzie tylko będzie to możliwe o doprowadzenie do Młyńca i miejscowości na trasie drogi powiatowej światłowodu. Wszędzie słyszy się teraz o Polsce Cyfrowej. My natomiast jesteśmy odcięci od świata. Tu nie ma nawet zadowalającego zasięgu sieci komórkowych. Dzieci i rodzice tu mieszkający mieli ogromny problem podczas nauki zdalnej. Nie będzie Polski Cyfrowej dopóki Młyniec, Michałówka, Janówka będą białą plamą na mapie cyfryzacji kraju. – zapowiada radny Śledź.
materiał: Radio Biper Biała Podlaska
tekst: Leszek Niedaleki
zdjęcia: Urząd Gminy Biała Podlaska / Gwalbert Krzewicki / Małgorzata Mieńko
opracowanie: Gwalbert Krzewicki
