Kierownik zmiany Służby Celno-Skarbowej z Koroszczyna przejeżdżała wzdłuż kolejki pojazdów ciężarowych stojących przed terminalem w Koroszczynie – by zweryfikować liczbę ciężarówek oczekujących na odprawę. W pewnym momencie funkcjonariuszka zauważyła poruszenie wśród kierowców stojących przy samochodach na serbskich numerach rejestracyjnych. Nabrała podejrzeń, że w pojazdach mogą być ukryci nielegalni migranci. Potwierdziły to odgłosy dobiegające z jednej z ciężarówek, po tym jak zastukała w drzwi pojazdu.
https://www.youtube.com/watch?v=h5EmvJL6SzM&feature=youtu.be&ab_channel=Stra%C5%BCGraniczna
O zdarzeniu poinformowany został patrol Straży Granicznej z placówki w Terespolu. Pojazdy, eskortowane przez Straż Graniczną, trafiły pod rampę rewizyjną na terminalu w Koroszczynie. Tam funkcjonariusze SG i KAS przeprowadzili szczegółową kontrolę ciężarówek. W jednym z pojazdów, przewożących z Serbii do Rosji środki czystości, funkcjonariusze ujawnili czwórkę nielegalnych migrantów. Było to dwóch mężczyzn (ob. Afganistanu) oraz para nastolatków (ob. Afganistanu i Pakistanu).
Podczas przeprowadzonej wobec nich kontroli legalności pobytu, funkcjonariusze ustalili, iż cała czwórka nie posiada dokumentów uprawniających ich do pobytu na terytorium Polski. Nielegalni migranci zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej, zaś w sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze dotyczące nielegalnego przekroczenia granicy państwowej. Krajem docelowym ich wyprawy miały być Włochy, jednak ku ich zaskoczeniu znaleźli się w pobliżu granicy z Białorusią.
Zgodnie z decyzją sądu, osoby pełnoletnie trafią do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców, zaś nastolatkowie zostaną umieszczeni w placówce opiekuńczo – wychowawczej. Funkcjonariusze Straży Granicznej badają obecnie okoliczności tej nielegalnej migracji. Warto podkreślić, że tym roku jest to już szósty przypadek zatrzymania na terenie woj. lubelskiego nielegalnych migrantów, którzy ukryci w naczepie tira, podróżując przez granicę wewnętrzną UE trafiają do Polski. Wszyscy zatrzymani w rozmowie z funkcjonariuszami przyznawali, iż chcieli dotrzeć do Francji, Włoch lub Wielkiej Brytanii.
Tekst / film / zdjęcia: por. SG Dariusz Sienicki, Rzecznik Prasowy Komendanta NOSG
