Reklama

Reklama

Reklama video

Jubileusz Podlasianek z Rokitna (galeria)

17 października br. mieszkanki Rokitna świętowały 35 -lecie zabawy scenicznej, która początkowo miała być sposobem na wypełnienie długich, jesiennych wieczorów. Wspólne koncerty tak im się spodobały, że przetrwały razem tyle lat i wcale nie zamierzają poprzestać na dotychczasowych osiągnięciach. Warunki sanitarne obowiązujące w czasie pandemii sprawiły, że na widowni jubileuszowego koncertu zasiadło zaledwie kilkunastu gości. Nie zabrakło jednak listów gratulacyjnych i upominków m.in. walizeczek ze sztućcami od wójta Jacka Szewczuka dla śpiewaczek.

Podlasianki, uważane słusznie za kulturalną chlubę i dumę gminy Rokitno, wystartowały w maju 1985 r. w dość licznym składzie. Nie wszystkim dane było doczekać pięknego jubileuszu. 5 pań odeszło na wieczną wartę, a 3 zrezygnowały z występów z powodów osobistych. Pozostało 10 kobiet, które dalej spotykają się na próbach w Gminnej Instytucji Kultury, przygotowują nowe programy satyryczne i cieszą się z możliwości reprezentowania gminy Rokitno na zewnątrz. W ciągu minionych 35 lat objechały dokładnie dawne województwo bialskopodlaskie. Były gośćmi niemal każdej gminy, brały udział w wielu edycjach imprez gminnych i powiatowych. Koncertowały w Siedlcach i na Białorusi, wszędzie przyjmowane bardzo gorąco. Piosenka „Najpiękniejsze jest Rokitno” stała się ich znakiem rozpoznawczym. Po podkreślenie zasługuje bogaty repertuar, wykonywany w języku polskim i chachłackim. Zespół śpiewa utwory ludowe, biesiadne, patriotyczne i religijne. Prezentował je na biesiadach nadbużańskich, andrzejkowych spotkaniach z folklorem, przeglądach kapel i śpiewaków ludowych, powiatowych przeglądach twórczości artystycznej dorosłych, przeglądach tradycji wielkanocnej i bożonarodzeniowej, październikowych sabatach dla kobiet oraz Podlaskim Festiwalu Pieśni Maryjnej.

Propozycja stworzenia zespołu śpiewaczego wyszła od pierwszego dyrektora GOK-u Leszka Szulaka – wyjaśnia Jadwiga Dawidziuk, kierowniczka grupy od początku jej istnienia, zarazem autorka większości okolicznościowych tekstów. – Przyjęłyśmy ją z ochotą, bo większość kobiet zaangażowanych do pierwszego składu śpiewała na wielu imprezach organizowanych przez KGW.

Po udanym debiucie na święcie młodości w Olszynie działalność Podlasianek nabrała przyspieszenia. Adaptowały stare melodie ludowe zachowane w pamięci najstarszych mieszkanek, odświeżały piosenki „tutejsze” wykonywane w języku pogranicza, a przede wszystkim starały się wyróżniać z grona zespołów ludowych śpiewających na wiejskich uroczystościach. Pomogły im w tym teksty kabaretowe, pisane z lekkością formy przez Jadwigę Dawidziuk. Początkowo było ich niewiele, ale gorące przyjęcie skłaniało kobiety do tworzenia politycznych szopek. Można w nich było zawrzeć niemal wszystko: bolączki gminnej rzeczywistości, niespełnione nadzieje wiejskiego elektoratu, pustosłowie polityków i żarty ze znanych w regionie postaci. Szopki prezentowane były nie tylko w Rokitnie i zapewniły Podlasiankom ogromną popularność.

Od kabaretu dzielił nas jeden krok do teatru obrzędowego – dodaje szefowa grupy. Próbowałyśmy różnych form scenicznych, żeby się ludziom nie opatrzyć. Miałyśmy też świadomość, że słucha nas krytycznie nastawiona młodzież, która ceni miłe niespodzianki. Trzeba było nieraz tęgo główkować, ale opłacało się. My miałyśmy satysfakcję z faktu, że na naszych koncertach w Sławatyczach, Janowie Podlaskim czy Worgulach zawsze była pełna sala ludzi dopingujących nas do wspólnej zabawy. Nigdy nie śpiewałyśmy do pustych krzeseł. Oklaskiwali nas młodzi i starzy, a my odczuwałyśmy zadowolenie, że nie powtarzamy w nieskończoność tych samych melodii. Za nasz największy sukces można uznać udział w filmie „Pratulin”, w którym śpiewałyśmy po polsku i w gwarze tutejszej.

Warto wspomnieć, że sędziwa Jadwiga Dawidziuk ( w lipcu skończyła 81 lat) była wielokrotnie nagradzana i wyróżniana m.in. Złotym Krzyże m Zasługi, Zasłużona dla powiatu bialskiego, Zasłużony dla kultury województwa lubelskiego, Zasłużony dla kultury polskiej i Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

Zespół startował w licznym 15-osobowym składzie. Dziś pokazuje się nieco zmniejszony, ale nadal wesoły i chętny do żartów. Może, dlatego, że przez 35 lat kobiety zżyły się niczym siostry, poznały dobrze własne charaktery i tworzą udaną, wzajemnie uzupełniająca się rodzinę sceniczną. W pierwszym etapie przygrywała im kilkuosobowa Kapela Nadbużańska, potem miejscowy harmonista, a od pewnego czasu akordeonista Mariusz Chwedoruk.
Przyśpiewki i scenki rodzajowe Podlasianek nadal bawią publiczność w różnym wieku. Z okazji jubileuszu ukazała się pierwsza płyta zespołu „gdzie szumi gęsty las” z 14 piosenkami. Teksty 3 z nich napisała Jadwiga Dawidziuk.

Oprócz niej dzisiejszy skład Podlasianek tworzą: Krystyna Mirończuk, Marianna Tur, Danuta Hawryluk, Helena Jakimiuk, Mariola Daniluk, Wiesława Brodacka, Jadwiga Zahor, Celina Demczuk i Józefa Biegajło.

materiał: Radio Biper Biała Podlaska
tekst: Istvan Grabowski
zdjęcia: autor i Gminna Instytucja Kultury w Rokitnie
opracowanie: Gwalbert Krzewicki

Zobacz galerię zdjęć:

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama