Reklama

Reklama

Reklama video

Słoneczny Jarmark Michałowy (galeria)

Jarmark Michalowy kojarzy się bezwiednie z obchodami Dni Patrona Białej Podlaskiej – św. Michała Archanioła. Tym razem odbył się on przy słonecznej i bezwietrznej pogodzie. Szczególne warunki sanitarne, wywołane koronawirusem, sprawiły, że oferta była nieco mniej liczna, niż w latach minionych, co nie znaczy mniej atrakcyjna.

Na nasz jarmark przyjechali sprawdzeni rękodzielnicy i twórcy sztuki ludowej. Niektóre wyroby są wręcz zachwycające, że wspomnę o cudownych witrażach, biżuterii artystycznej, szalach z filcu i jedwabiu, czy koszykach z wikliny, produkowanych w Rudniku nad Sanem przez trzecie pokolenie plecionkarzy  – mówi Małgorzata Rafał, kierownik bialskiego Centrum Informacji Turystycznej, która rozmawiała ze wszystkimi 40 wystawcami jarmarku.

Szalenie cieszy mnie różnorodność ofert. Można godzinami wędrować alejkami, przyglądać się i podziwiać cudeńka, jakie przygotowali na dziś twórcy. Jestem dla nich pełna podziwu. Udało mi się zakupić wspaniałe wędliny tradycyjnego wędzenia, pieczywo i upominku dla wnuków. Jestem gorącą zwolenniczką organizowania takich imprez przy kipiącej na ludowo scenie – mówi Anna Maksymiec.

Od lat bywam na jarmarkach organizowanych na Placu Wolności. Zaskakuje mnie pozytywnie wrażliwość bialczan na sztukę i wyroby rękodzieła. Sprzedaje się ich coraz więcej. Mimo dość wysokich cen, znajdują się chętni, aby kupować obrazki, pierścionki i naszyjniki. Bardzo mnie to cieszy – mówi Zuzanna Miłaszewska, właścicielka firmy Caradelua Asesories.

Jestem po raz pierwszy na bialskim jarmarku, ale pewnie nie ostatni. Oferuję klientom kawę ziarnistą z różnych stron świata. Mają one różny smak i aromat, w zależności do gleby, na której wzrastają i sposobu wypalania ziaren. Jedne kawy smakują wytrawnie, inne słodko lub kwaskowo. Cieszy mnie, że przybywa smakoszy gotowych rezygnować z rozpuszczalnej i pełnej chemii neski na rzecz kaw ziarnistych. Ich zalety może docenić barista, systematycznie pijący dobrą kawę ziarnistą. Dziś wiele osób zdecydowało się posmakować i kupić moje kawy. – mówi Bruno Majdowski, .reprezentujący stołeczną firmę Kaffa Etc.

Wyroby rękodzieła prezentował doskonale znany twórca charakterystycznych rzeźb Zbigniew Chalimoniuk.

Nie wiem, dlaczego nie ma w Białej Podlaskiej tradycji rozmowy z twórcami, dopytywania o detale, targowania się o cenę. Przez większość roku odwiedzam różne miejsca w Polsce. Czuję tam wspaniałą atmosferę życzliwości i podziwu dla rękodzieła, której niestety brak na Podlasiu – stwierdza pan Zbigniew.

Wśród zwiedzających dostrzegłem 23 – osobową grupę przedszkolaków w imieniu opiekunek z bialskiego przedszkola samorządowego nr 17 przy u. Zygmunta Augusta. – Jesteśmy z dziećmi i po raz drugi na Jarmarku Michałowym. Wrażenie wyniesione z podziwiania straganów i rozmów z wystawcami wzbogacają wrażliwość maluchów. Zadają mnóstwo pytań. Chcą wiedzieć skąd i dlaczego. Szczególnie podobają im się zabawki z drewna i pluszowe przytulanki. W tym roku takich nie brakowało – mówi Mariola Makaruk.

Znaczącym elementem jarmarku były koncerty ludowe, zdominowane przez wykonawców z gminy Biała Podlaska.
Na początku imprezy zastępca prezydenta miasta Maciej Buczyński ogłosił wyniki społecznego głosowania na projekty Budżetu Obywatelskiego, w istotny sposób urozmaicające starania inwestycyjne Urzędu Miasta.

W tym roku przeznaczono na ten cel 1 mln 800 tys. zł. Ogółem zgłoszono 27 projektów,., z których akceptację zyskało 20. O ich atrakcyjności i przydatności dla miasta Opowiedziało się prawie 12 tys. osób. Mogły one głosować drogą internetową i na specjalnych kartach. Największą ilość głosów, bo 2313 zyskał duży projekt Aktywna Biała, zaproponowany przez Marcina Izdebskiego, Marka Dzyra i Marcina Dudzińskiego. Przewiduje on boisko do ulicznej koszykówki przy ul. Na Skarpie.

W projektach mniejszych 1705 głosów zyskał projekt Historia bialskiego lotnictwa. Zaplanowali go Franciszek Ostrowski i Jerzy Trudzik. W ramach projektu w ciągu roku powstanie mural i sala tradycji bialskiego lotnictwa.

Rozbudowa boiska wielofunkcyjnego przy ul. Henryka Rewekowicza autorstwa Stefana Parafiniuka uzyskał 1682 głosy. W trakcie realizacji projektu boisko otrzyma ogrodzenie, monitoring, urządzenia do zabaw i siłownię zewnętrzną.

Projekt Justyny Ślązak dotyczący modernizacji istniejącego chodnika przy ul. Na skarpie zdobył 468 zwolenników. Nieco mniej, bo 446 głosów uzyskał projekt Mariusza Michalczuka i Marcina Stefańca. Dotyczy on przebudowy ul. Małej oraz wymiany oświetlenia i nagłośnienia hali sportowej SP nr 3, siedziby klubu sportowego Olimpia. Redaktor sportowy Roman Laszuk jest autorem projektu, który zdobył 414 głosów. Projekt zakłada organizację w bialskim amfiteatrze koncertu charytatywnego z udziałem gwiazd, z którego dochód wspomoże Stowarzyszenie Wspólny Świat.

Akceptację uzyskał też projekt ks. kan. Andrzeja Biernata Ulica Długa bez mandatów. Zyskał on akceptację 301 osób. Projekt przewiduje tworzenie miejsc postojowych dla pojazdów przy kościele od ul. Kościelnej do ul. Podleśnej ze swobodnym parkingiem i wyjazdem.

materiał: Radio Biper Biała Podlaska
tekst: Istvan Grabowski
zdjęcia i opracowanie: Gwalbert Krzewicki

Zobacz galerię zdjęć:

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama