Do zdarzenia doszło w środę na terenie gminy Rokitno. Z informacji pokrzywdzonej wynikało, że nieznany sprawca skradł należący do niej telefon komórkowy. Amator cudzego mienia wykorzystał fakt, że kobieta wyszła z domu nie zamykając drzwi na klucz. Kiedy po około pół godziny wróciła, zauważyła brak telefonu. Wartość strat pokrzywdzona oszacowała na kwotę 2,5 tysiąca złotych.
Dodała, że o kradzież podejrzewa znanego jej z widzenia mężczyznę. Ten odwiedził ją po około godzinie od zdarzenia. Stwierdził wówczas, że wie kto ukradł jej telefon. Gdy kobieta oświadczyła, że powiadomi policję, ten uciekł.
Na miejsce skierowani zostali funkcjonariusze janowskiego komisariatu. Zatrzymali odpowiadającego rysopisowi mężczyznę. Okazało się, że jest to 40-letni mieszkaniec gminy Rokitno. Ten początkowo twierdził, że nie ma nic wspólnego z zaistniałą kradzieżą. Jednak w trakcie prowadzonych przez funkcjonariuszy czynności przyznał się do kradzieży jak też wskazał ukrycie telefonu.
Mienie wróciło do właścicielki, natomiast 40-latek zatrzymany został do wyjaśnienia. Wczoraj usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
materiał: Komenda Miejska Policji w Białej Podlaskiej
tekst i zdjęcia: Barbara Salczyńska-Pyrchla rzecznik prasowy KMP Biała Podlaska
opracowanie: Gwalbert Krzewicki