film: Już niebawem do Jaźwin jak po stole
Budowany jest ostatni odcinek drogi. 1300 metrów. Szerokość jezdni 6 metrów. Asfalt o grubości 8 centymetrów. Za prace przy drodze wzięła się bialska firma Tre-Drom. Można powiedzieć, że jakość i wytrzymałość drogi jest w tym wypadku bezdyskusyjna. Koszt realizowanych prac w obecnym etapie to 1 milion 200 tysięcy złotych. Kosztami, uczciwie, po równo podzieliła się gmina z powiatem.
Efekt widoczny jest już w postaci rozpoczęcia prac. Zresztą, już dokonane wycinki drzew i krzewów rosnących w pasie drogowym i wysypanie kruszywa pozwoliło na znaczne polepszenie warunków drogowych a jadąc do Jaźwin już obecnie ma się wrażenie jazdy jak po autostradzie – świadczyć to może tylko o tym, jak kiepska i fatalna była podróż po „dawnym trakcie”.
– Wspólne podjęcie działań przy budowie drogi do Jaźwin świadczy o tym, że nie patrzymy na kategorię czy własność drogi. Gminna, powiatowa, wojewódzka, nie ma to dla nas znaczenia. Przy tych drogach mieszkają nasi mieszkańcy. Do tego projektu też dołożyliśmy się myślę ku zadowoleniu wszystkich zainteresowanych. – dodaje wójt Wiesław Panasiuk.
Dodajmy, że dzięki wspólnej inwestycji Powiatu Bialskiego ze starostą Mariuszem Filipiukiem na czele i Gminy Biała Podlaska, budowie drogi do Jaźwin, przyznać trzeba, że w sumie w trzech etapach, od przejazdu kolejowego w Porosiukach do skrzyżowania już w samych Jaźwinach, dzięki tej współpracy droga w ogóle miała szansę powstać a także jej budowa umożliwiła uruchomienie i aktywizację okolicznych terenów. Działkami budowlanymi w jej pobliżu interesuje się coraz więcej osób prywatnych i firm deweloperskich. Przecież to rzut beretem od miasta. Pomóc w rozwoju zarówno Jaźwin i Porosiuk a nawet położonego w lasach Helenowa może jeszcze budowa kolejnej drogi – ulicy Sokulskiej w Białej Podlaskiej – ale to nadal pozostaje jedynie jako plan.
materiał: Radio Biper Biała Podlaska
tekst: Leszek Niedaleki
film: Małgorzata Mieńko / Tomasz Łukaszuk
zdjęcia i opracowanie: Gwalbert Krzewicki