Własnością tej na początku cerkwi pounickiej a później kościoła jest wisznicka parafia Przemienienia Pańskiego. Dzięki podpisanej trójstronnej umowie pomiędzy parafią, gminą oraz Gminnym Ośrodkiem Kultury i Oświaty w Wisznicach to właśnie ta ostatnia instytucja, wisznicka kultura, jest administratorem tego miejsca. Dzięki zaangażowaniu partnerów udało się już niemalże doprowadzić do pełnego zrewitalizowania tego miejsca.
film: Remont wisznickiego Centrum Kultury Chrześcijańskiej
– W dwa tysiące jedenastym, dwunastym roku oddaliśmy to miejsce po raz pierwszy do użytku. Odbywały się tu sztandarowe imprezy i wystawy. Natomiast w czasie modernizacji tego miejsca, pod podłoga zostały odkryte szczątki unitów. – opisuje Dragan.
Archeolodzy zaproponowali a Wojewódzki Konserwator Zabytków przystał na to aby jak najbardziej zachować odkryte ślady przeszłości. Postanowiono, że nowa podłoga zbudowana zostanie na drewnianych legarach. Niestety zaingerowała natura, miejsce pod podłogą nasiąkło wilgocią. Zabrakło wystarczającej wentylacji, podłoga po prostu zgniła.
– Nie poddaliśmy się, doszliśmy do wniosku, że ślady naszych przodów, mieszkańców Wisznic z przed wieków należy zachować. Szybko przystąpiliśmy do kolejnych prac konserwatorskich. Nastąpiło usunięcie wadliwej podłogi, właściwe i pełne odwodnienie, zabezpieczenie wentylacji. Ceną tych prac była niestety rezygnacja z drewnianej podłogi i legarów. Po uzyskaniu wszelkich pozwoleń przystąpiliśmy do budowy podłogi kamiennej na wylewkach. – opisuje perypetie z remontem wójt Dragan.
Dwukrotnie Gmina Wisznice pozyskała na projekty związane z modernizacją i rewitalizacją kościółka środki z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich poprzez Bialskopodlaską Lokalną Grupę Działania. Pierwszy wniosek pozwolił zrealizować wylewki i montaż pompy ciepła. Pompa ciepła znalazła swoje miejsce w podpiwniczeniu kościółka. Drugi wniosek pozwolił na budowę kamiennej podłogi. Obiekt został też pomalowany wewnątrz, trwają ostatnie prace zewnętrzne.
– To, że zadbaliśmy o ogrzewanie pomieszczeń zabytkowego kościółka pozwoli nam na organizację imprez i wydarzeń kulturalnych od wczesnej wiosny po późną jesień a jak pamiętamy obecną zimę także i w miesiącach zimowych. Tym bardziej, że mamy już krzesła i wyposażenie. Zakup możliwy był dzięki funduszom z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Lubelskiego. Mamy między innymi stylowe szafy na prace czy rekwizyty. – opowiada wójt Piotr Dragan.
Władze Gminy i kierownictwo GCKiO w Wisznicach miało plany aby wystartować z wydarzeniami kulturalnymi w kościółku już w maju tego roku. Niestety plany te popsuła epidemia koronawirusa. Będą to późniejsze miesiące. Cieszy się już z podjętych i zrealizowanych działań wójt Dragan, cieszy się Elżbieta Sokołowska z GCKiO oraz cieszą się mieszkańcy. Wszyscy czekają na oficjalne otwarcie. Będzie to centrum wystawowe dla artystów miejscowych i regionu ale i nie tylko.
Koszty
Pierwszy projekt montażu pompy ciepła, ogrzewania podłogowego i wylewek – 240.000 zł (160.000 zł środki granitowe ),
Drugi projekt kamienna podłoga – 80.000 zł (60.000 zł środki granitowe).
Tajemnice kościółka…
Pod podłogą, w jednym ze skrzydeł kościółka odkryto prawdopodobnie pierwsze miejsce pochówku fundatora obiektu. Cerkiew budował ród Sapiehów. Odkryto już miejsce częściowo zniszczone ponieważ szczątki wszystkich Sapiehów swego czasu przenoszono do jednej z rodowych siedzib. Ciekawostką jest jedna z cegieł mogiły na której widać wyraźnie sygnowaną literę „S”. Świadczyło by to, że było to miejsce pochówki jednego z przedstawicieli odgrywającego jedną z najważniejszych ról w danej Polsce rodu magnaterii i szlachty. Szczątki wiernych, dawnych mieszkańców Wisznic i okolic znaleziono pod powierzchnią niemalże całej podłogi dawnego kościółka. Około setki osób. Miejsce pochówku członka rodziny Sapiehów zostało specjalnie zabezpieczone i odkryte dla zwiedzających poprzez specjalną przeszkloną cześć podłogi.
materiał: Radio Biper Wisznice
tekst: Leszek Niedaleki
film: Małgorzata Mieńko
zdjęcia i opracowanie: Gwalbert Krzewicki