Reklama

Reklama

Reklama video

Biała Podlaska: Aktywne ferie w branży filmowej z BCK

Doskonałą zabawę mieli bywalcy pracowni graficznej BCK. Grupa 20 uczniów w wieku od 7 do 13 lat przez kilka dni pierwszego tygodnia ferii zgłębiało sekrety dziecięcego studia filmów animowanych. Rezultaty były zaskakujące.

Grafika komputerowa zyskuje coraz liczniejszą grupę sympatyków, czego dowodem choćby niedawny konkurs na projekt graficzny świątecznego znaczka pocztowego. Podczas ferii poszliśmy krok dalej – informuje Lilla Wielgan – Michaluk, instruktorka pracowni grafiki komputerowej Piksel. – Zachęciłam odwiedzające mnie dzieciaki do wciągającej zabawy w tworzenie filmu animowanego. Punktem wyjścia był scenariusz z przygodami niedźwiadka polarnego. Najpierw dzieci powoływały na świat przyszłych bohaterów z pomocą komputera i specjalnego programu do rysowania i malowania postaci. Potem trzeba było je ożywić i to zajęcie okazało się frapujące – dodaje instruktorka.

Proces tworzenia filmu trwał kilka dni, ponieważ animacja jest techniką bardzo pracochłonną. Polega na tworzeniu ruchomego obrazu klatka po klatce. Na jedną sekundę filmu składają się aż 24 klatki. Później w specjalnym programie zmontowano powstałe pojedyncze klatki filmów, a na koniec dodano muzykę. Młodzi uczestnicy z wielką satysfakcją tworzyli animowane produkcje. Na koniec warsztatów na dużym ekranie miała miejsce projekcja powstałych filmów. Przygody fikających w śniegu niedźwiadków były tak zabawne, że przyciągnęły przed monitory nie tylko najmłodszych. Z podziwem wyrażali się o nich także rodzice uczniów biorących udział w warsztatach.

Magia tworzenia filmu przez dzieci i młodzież tkwi właśnie w tym, że nawet najbardziej niecierpliwy młody człowiek, jeżeli naprawdę chce zrobić coś pożytecznego, musi się nad nim pochylić. Usiąść, pomyśleć, uzbroić się w cierpliwość, wykonać rzetelną pracę, zatrzymać w codzienności. Praca nad filmem animowanym z jednej strony jest wymagająca, a z drugiej daje tyle frajdy, że wciąga nawet bardzo niecierpliwych i skłonnych do psocenia. Kto wie, czy po takich zajęciach pracownia Piksel nie będzie miała nowych entuzjastów malowania na ekranie komputera.

tekst : Istvan Grabowski
zdjęcia: Bialskie Centrum Kultury
opracowanie: Gwalbert Krzewicki

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama