– Cieszymy się, że ten jarmark sapieżyński stanowi taki piknik rodzinny dla ludzi w każdym wieku. Jestem przekonany, że w niedalekiej przyszłości będzie to najbardziej znana impreza tego typu na Podlasiu. Jarmark sapieżyński jest nawiązaniem do historii związanej z Janem Sapiehą, który w 1511 r. od króla Polski Zygmunta Starego uzyskał przywilej organizowania takich Jarmarków w Kodniu i jest nawiązaniem do bogatej historii Kodnia i I Rzeczpospolitej – tłumaczy Mariusz Zańko, sekretarz gminy Kodeń.
Atrakcji było naprawdę co niemiara. Najwięcej było tych związanych z historią. Odbyły się m.in. kaskaderskie pokazy konne, pokazy sokolnicze, pokaz polowania z hartami oraz walki zbrojne. Można było zobaczyć również obozowisko historyczne, wystawy rękodzielnictwa i stoiska produktów regionalnych. Wszystko w duchu tradycji kultury szlacheckiej i sarmackiej z przełomu XVI i XVII wieku.
– Pomysł zrodził się w ubiegłym roku. Pan sekretarz wpadł na genialny pomysł, żeby stworzyć właśnie jarmark sapieżyński. Jak widać frekwencja dopisała i myślę więc, że ten pomysł się udał, jestem wręcz zaskoczony tą ilością przybyłych gości – mówi wójt gminy Kodeń Jerzy Troć.
Wydarzenie było okazją do wręczenia medali dla zasłużonych dla gminy Kodeń. Medale otrzymali: Przemysław Czarnek – wojewoda lubelski, Robert Gmitruczuk – wicewojewoda lubelski, ojciec Damian Dybała – proboszcz parafii Św. Anny w Kodniu, ks. Jan Grajko – proboszcz parafii św. Michała Archanioła w Kodniu, Stanisław Rafałko – lokalny historyk oraz członkowie Orkiestry Dętej w Kodniu.
Dla spragnionych odrobiny kultury i rozrywki przygotowane były występy orkiestr dętych i zespołów ludowych. Zwieńczeniem festynu był koncert gwiazdy wieczoru zespołu Mejk.
materiał: gmina Kodeń
film / zdjęcie: Małgorzata Mieńko / Tomasz Łukaszuk
