Dawne tradycje przed dożynkowe zaprezentowano wczoraj (20 lipca) w Lachówce Dużej w gminie Zalesie. Zagroda Tradycji z Kożanówki w gminie Rossosz pod patronatem Fundacji Korzenie i Skrzydła Anieli Halczuk zjechała do miejscowości aby dokonać zżęcia pierwszych snopów zbóż tegorocznych zbiorów. W ruch poszły sierpy i kosy. Po ciężkiej pracy miło było posłuchać pieśni ludowych w wykonaniu Dobrynianek!
– Przed dożynkami, dawniej, miał miejsce zwyczaj zwany zażynkami. Gospodarz na paznokciu sprawdzał czy ziarno jest odpowiednio dojrzałe, przesuszone i twarde na kłosach zbóż. Rekonstrukcje zażynek przeprowadzamy w sobotę bo i dawniej pierwsze ścięcie kłosów odbywało się w dzień tygodnia któremu patronuje Matka Boska – środa albo sobota. – opowiadała obserwującym młodym mieszkańcom Lachówki Aniela Halczuk.
Tak jak dawniej, tak i podczas wczorajszego pokazu koszenie rozpoczynało się od znaku krzyża, modlitwy i naostrzenia kosy. Rozpoczęło się żęcie, kobiety sierpami, gospodarz kosą. Po ciężkiej pracy gospodyni rozesłała materiał na ziemi i poczęstowała żniwiarzy bułkami z własnego pieca ceglanego i czymś na pokrzepienie.
Pod potrzeby pokazu zżęto kilka snopów skręcono je powrózłami z garści ściętego zboża. Za kosiarzem szła zazwyczaj jedna kobieta i podbierała garście ściętego zboża. Ze snopków ułożono mendel. Okryto go następnie kapeluszem z rozłożonego jednego snopu ściętego zboża. Tego dnia w Lachówce można było zobaczyć charakterystyczny „domek” ze ściętego zboża. Dawniej w tej pierwszej chatce chowano przed słońcem konewkę z zimną wodą i suchy prowiant. Po całym dniu pracy pole zastawione było dziesiątkami takich żniwnych budowli, dzieciaki bawiły się w nich w chowanego.
Po skończonej pracy zaproszono żniwiarzy z Zagrody Tradycji do świetlicy w Lachówce Dużej, tu czekały już „Dobrynianki”, umiliły czas odpoczynku ludowymi pieśniami.
materiał: Radio Biper Zalesie
tekst, zdjęcia i opracowanie: Leszek Niedaleki