Reklama

Reklama

Reklama video

Wieści z Unii: Jakiej mitologii potrzebuje dziś Europa?

Jak budować mitologię dla przyszłości Europy? Jak walcząc o przyszłość nie powtórzyć błędów z przeszłości? Jak działać skutecznie w świecie baniek informacyjnych i nowych mediów, których algorytmy premiują treści sensacyjne i antagonizujące? To temat wykładu dr. hab. Marcina Napiórkowskiego, który był gościem seminarium zorganizowanego przez Przedstawicielstwo KE w Polsce.

Marek Prawda (L) i Marcin NapiórkowskiSpotkanie otworzył dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. – Wybory europejskie to koniec duopolu centroprawicy i centrolewicy, którego krytyka napędzała partie populistyczne. […] Dominacja dwóch bloków obrosła pewnymi mitami. Koalicja trzech-czterech partii ma w sobie element niepewności, ale będzie to też szansa na uwzględnienie poglądów i interesów szerszych grup społecznych – dr Marek Prawda. W jego ocenie nowy początek, który właśnie się w Europie tworzy, może być szansą na odświeżenie mitologii unijnej. Dyrektor Prawda przewiduje, że „mitologia eurosceptyków zostanie teraz poddana próbie”.Dr hab. Marcin Napiórkowski, semiotyk kultury, publicysta i wykładowca Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, porównał mity do „instrukcji obsługi rzeczywistości”. Najlepsza instrukcja, jak mówił, to taka, na którą wystarczy rzucić okiem, aby wiedzieć co robić. Zdaniem Napiórkowskiego, każdy człowiek ma dwa systemy poznawcze – jeden z nich jest racjonalny, oparty na analizie. Drugi opiera się na heurystyce wydawania sądów. I to ten drugi system (definiowany przez Napiórkowskiego obrazowo: „jeśli coś ma kształt krokodyla, nie podchodź i nie badaj, tylko uciekaj!”) pomagał człowiekowi przetrwać przez tysiące lat. – Selekcja naturalna premiowała ludzi myślących w ten sposób i dlatego też z pomocą tego systemu podejmujemy dziś 99 proc. decyzji.

Według Napiórkowskiego, nie powinno zatem dziwić, że decyzje dotyczące polityki podejmowane są przez obywateli głównie w ten bardzo naturalny człowiekowi sposób. Dlatego też nie jest sztuką mieć rację – prawdziwym wyzwaniem jest przekonanie do tej racji innych. – Prawda nie obroni się sama – mówił naukowiec. – Nieprawda powinna mieć za sobą słabą mitologię, ale czasami ma dobrą. Prawda powinna mieć za sobą dobrą mitologię, ale nie zawsze ma.

Marcin NapiórkowskiWspółczesna integracja europejska była od swojego początku projektem mitologicznym – mitologia pochodu i postępu ma swoje silne korzenie w kulturze europejskiej i została w pełni ukształtowana w oświeceniu. Przeszłość znajduje się w niej za plecami, a przyszłość jest jasna, dobra. Historia nie zatacza w niej koła. Najczęściej pojawiającą się metaforą tego postępu w debacie publicznej są autostrady. Na autostradach zakazane jest zawracanie, nie wolno tam też nikogo holować.

Nowe mitologie często idą w parze z rewolucjami medialnymi. Tak jak wynalezienie druku obaliło porządek średniowiecza, tak metafora autostrady świetnie wykorzystywała telewizję. Jednak zdecydowanie gorzej radzi sobie ona w mediach społecznościowych, gdzie najsilniej angażującą emocją jest oburzenie. Takie otoczenie medialne nie sprzyja pozytywnej, integracyjnej mitologii.Mitologia nie może być po prostu zburzona, może jednak być zastąpiona nową. Obecnie na sile zyskuje alternatywna mitologia, w której przyszłość leży w przeszłości, a wszystko już kiedyś było. Na wyzwania współczesności odpowiada ona lekcjami z historii. Jest to bardzo silna mitologia, gdyż opiera się na czymś, co jest nam dobrze znane.

Marcin Napiórkowski

Walka o ustanowienie nowej mitologii musi zawsze się opierać na próbie uczciwego zrozumienia tych, którzy naszym zdaniem nie mają racji. Bez tego nie da się zaproponować im innej „instrukcji obsługi rzeczywistości”. Należy w pierwszej kolejności posłuchać lęków naszych oponentów.Jak jednak mówił Napiórkowski, „przyszłość ma jedną przewagę nad przeszłością – jest nasza”. Wspólny wysiłek, walka z wyzwaniami, może stanowić silną podstawę pod nową europejską mitologię. – Gdy zaproszę znajomych na urodziny, żeby im dać po 100 zł, z pewnością wielu z nich przyjdzie. Jeśli natomiast powiem im: słuchajcie, sąsiadowi popsuł się dach, musimy mu pomóc, to przyjdą dosłownie wszyscy, jeszcze wrzucą do internetu zdjęcia z akcji pomocowej – powiedział Marcin Napiórkowski.

 

WIĘCEJ INFORMACJI NA TEN TEMAT <<==>> LINK

 

materiał: Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
tekst: Wydział Prasy Komisja Europejska Przedstawicielstwo w Polsce
opracowanie: Radio Biper Biała Podlaska

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się ze znajomymi:

Udostępnij
Wyślij tweeta
Wyślij e-mailem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czytaj więcej o:

Reklama

Reklama

Zobacz więcej z tych samych kategorii

Reklama