To, że Radio Biper jako redakcja i środek masowego przekazu jest na cenzurowanym. To, że nie informuje się nas o konferencjach, uroczystościach, sesjach, briefingach to już standard. Prezydent Dariusz Stefaniuk boi się nas. Trudno. Każdy ma jakieś fobie i nie nam leczyć te przypadłości. Ale, że usuwa się komentarze i uwagi mieszkańców? To już zakrawa na absurd i kpinę. Czego boi się prezydent Białej Podlaskiej? Słusznej krytyki. Boi się jej jak diabeł święconej wody. Przykład z ostatniej chwili.
Pana Piotra zbulwersował fakt postu jaki Dariusz Stefaniuk zamieścił na własnym profilu – prywatnym. Obecny prezydent zarzuca źle ułożony plan lekcji dla byłej Pani dyrektor w podstawówce z ulicy Łomaskiej.
Treść komentarza jaki pod wpisem zamieścił mieszkaniec Białej Podlaskiej:
’’Jestem bezstronny ale widząc takie metody przekonywania wyborców jestem zażenowany, Prezydent jako osoba reprezentująca nasze miasto nie powinna pisać postów na FB w których zarzuca źle ułożony plan lekcji. A co jeśli Pani dyrektor była by z tej samej partii? Oczywiście nie byłoby żadnego problemu. Jest to po prostu żałosne posługiwać się takimi metodami jakie przystało na pokłóconych 15 latków (mowa oczywiście o postach na fb). Może wystarczy być uczciwym, nie robić przekrętów i zacząć patrzeć na potrzeby każdego bialczanina a wygra najlepszy”.
Komentarz Pana Piotra jak najbardziej trafny. Prywatny profil Prezydenta Miasta nie jest miejscem do tego typu komentarzy dotyczących jego bądź co bądź pracowników. Co z tego, że byłych? Prezydent ma inne możliwości do załatwiania takich spraw. No i najważniejsze nie w takim stylu. Zwrócił na to uwagę Pan Piotr. Niestety komentarz ten po 5 minutach został usunięty. Mało tego, Panu Piotrowi zablokowano możliwość dalszego komentowania omawianego posta.
„Kompletnie nie interesuję się polityką a przypadkiem zobaczyłem ten post i po prostu chciałem wyrazić swoją opinie. Zadaję sobie jedno pytanie, czy Dariusz Stefaniuk nie uznaje wolności słowa, bo z tego co wiem to mamy prawo wyrazić swoją opinię, a może się mylę?” – retorycznie pyta w swoim komentarzu Pan Piotr.
To nie pierwszy i nie jedyny przypadek kiedy to w kontaktach z Prezydentem Dariuszem Stefaniukiem, czy też on sam, czy pracownicy „służb prasowych prezydenta” używają metod z II połowy XX wieku, czasów Gomułki, Gierka czy Jaruzelskiego. Po czterech latach rządów Stefaniuka potwierdza się fakt, że nie tylko wiedzy, pracowitości i pomysłu na Białą Podlaską mu zabrakło. Stefaniukowi brakuje też klasy jaką powinien posiadać polityk i samorządowiec na tak stanowisku przez siebie zajmowanym.
Jedna z grafik jaka pojawiła się pod wpisem Pana Piotra oddaje chyba w całości opinię mieszkańców co sądzą o takim sposobie sprawowania władzy i prowadzenia kampanii wyborczej.
Komentarz Mariusz Maksymiuk / Radio Biper
Jeśli chodzi o nas – Redakcję Radio Biper – cierpliwie czekamy na publiczne przeprosiny ze strony Prezydenta Dariusza Stefaniuka za słowa nas dotyczące a wypowiedziane podczas słynnej już konferencji Prawa i Sprawiedliwości dotyczącej „Programu dla wsi” <<==>> LINK . To także przykład tego jak traktuje się krnąbrnych i niepokornych. No cóż szanowni mieszkańcy Białej Podlaskiej i Polski – do zobaczenia w Wolnej Polsce – oby jak najszybciej póki jeszcze coś z tej Polski i miasta Biała Podlaska zostało.
materiał: Radio Biper Biała Podlaska
temat: Biała Podlaska miasto
tekst: Mariusz Maksymiuk
2 Responses
O ile z głównym tematem można się zgodzić, o tyle sposób pisania tego artykułu (nie wiem czy wszystkie macie w podobnym stylu) daleki jest od dziennikarskiego profesjonalizmu i jakiegokolwiek obiektywizmu. Myślę, że pisząc jak nastolatek pod wpływem emocji, nie zachęcacie nikogo do zapoznania się z innymi tekstami i ludzie przestaną (o ile jeszcze to robią) brać Was na poważnie. Oczywiście mam nadzieję, że ten komentarz się tu pojawi, ponieważ jak widzę jesteście za wolnością wypowiedzi i wyrażaniem swoich opinii. Pozdrawiam
z zarzutami o brak profesjonalizmu, o brak obiektywizmu spotykam się w swojej pracy bardzo często. i tak jak nie brałem tych zarzutów na poważnie tak i nadal poważnie ich brać nie mogę i chyba raczej nigdy nie będę. wręcz przeciwnie. materiały jakie powstają mojego autorstwa są i nadal będą wiązały się z określonym takim czy innym punktem widzenia czy odbioru. nie jestem robotem czy maszyną. jestem człowiekiem myślącym z poglądami i przekonaniami. na Zachodzie doszli już do wniosku i jest to wg. mnie jak najbardziej słuszne, że autor tekstu ma prawo przedstawić w nim własną opinię jak i wyrazić poprzez tekst emocje. lepiej późno niż wcale ale do tego doszli. w Polsce był czas i moda na obiektywizm i dziś – każdemu komu coś się nie podoba powie – że ten drugi nie jest obiektywny. i tyle. że pisze emocjami. i bardzo dobrze. analizując całą tą sytuację emocje są tu od samego początku. czym kierował się prezydent pisząc to co napisał, jak napisał i gdzie napisał? emocjami. inaczej przeprowadziłby to w sposób bardziej profesjonalny. mieszkaniec skomentował post prezydenta również pod impulsem emocji. sprzeciw wobec tez zawartych w poście prezydenta to spowodował. następnie usunięcie komentarza mieszkańca przez prezydenta także spowodowane było emocjami. strachem? faktem wytykania błędu prezydentowi? czy to nie emocje? mój tekst także prezentuje w pewnym zakresie moje emocje z całą zaistniałą sytuacją. doszedł do tego mój apel o oczekiwaniu przez nas przeprosin za takie a nie inne traktowanie nas przez prezydenta. no i na koniec? Pana komentarz. czym był spowodowany? obiektywizmem? czy też emocjami jakie w Panu wzbudził? negatywnymi jak się domyślam. no i w porządku. Pana prawem było tak to odebrać. człowiek to zbiór emocji. doświadczeń. przeżytych lat. przekonań. postaw. Pan wybaczy, że rozpisałem się i tłumaczę jak nastolatkowi ale wydaje mi się, że być może w ten sposób wyjaśnię mój punkt widzenia. i na koniec. nie ma czegoś takiego jak OBIEKTYWIZM w prasie czy mediach. tym bardziej teraz. jak Pan myśli? dlaczego jest w krajach demokratycznych po kilka tysięcy stacji tv, radia, redakcji gazet, portali? to przejaw „wolności słowa” – tak, jak najbardziej. i każdy ma prawo z tej wolności korzystać oczywiście w granicach rozsądku i w zgodzie z własnym sumieniem. ale nie oszukujmy się. gdyby był OBIEKTYWIZM wystarczyłaby jedna stacja TV, jeden program, jedna rozgłośnia, jedna gazeta i jeden portal. czyż nie tak? no dokładnie tak! bo po co więcej? skoro to wystarcza do obiektywizmu. dlatego też, największy „OBIEKTYWIZM” znajdzie Pan w takich krajach jak Korea Północna, Kuba czy Rosja. jak patrze jednak na to co dzieje się obecnie, rośnie we mnie obawa, że i u nas jesteśmy ku temu coraz bliżsi. ups.. przepraszam. emocje mnie poniosły. czyli to brak obiektywizmu 🙂 no cóż. jakoś muszę z tym żyć. ostatecznie jestem tylko człowiekiem. pozdrawiam i dziękuję za komentarz. Mariusz Maksymiuk. Radio Biper